II Forum Seniora "Gazety Pomorskiej" już za nami. Jak było? Przeczytajcie i zobaczcie!

Jeśli potrafimy się namiętnie całować, to w okresie późnej dorosłości nie będziemy mieli wad wymowy - mówił półżartem prof. Roman Ossowski, podczas II Forum Seniora "Gazety Pomorskiej".To powiedzenie na pewno pozostanie w pamięci wielu uczestników wczorajszego spotkania. Podobnie, jak i to, że lepiej wspominać przeżycia z wczesnej młodości, czasem nawet grzeszne, niż kłócić się.

Znowu możemy napisać: II Forum Seniora to już historia. Przygotowania, zapisy, emocje, bo nie dla wszystkich wystarczyło zaproszeń, obawy, czy wszystko wyjdzie, czy będą Państwo zadowoleni. I.... już było.
Przypomnijmy, że nasze I Forum Seniora odbyło się pół roku temu, w marcu.

Sądząc po opiniach - udało się nam i udało się Państwu, którzy z naszego zaproszenia skorzystali. Często słyszeliśmy: jest super!
Ale od początku.

Blisko pół tysiąca gości - uczestników II Forum Seniora "Gazety Pomorskiej" powitał Marek Ciesielski, dyrektor oddziału Polska Press w Bydgoszczy, wydawcy "Gazety Pomorskiej".

Piotr Całbecki, marszałek województwa i Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy podkreślili, że nasze Forum stało się w pewnym sensie formą wymiany doświadczeń. Dotyczy zaangażowania seniorów, zagospodarowania czasu, ale i zorganizowania systemu opieki i wsparcia. Te sprawy trzeba z sobą umiejętnie połączyć. Marszałek podkreślił, że fenomenem jest, jak aktywne życie potrafi prowadzić wiele osób 65 plus. W naszym województwie działa 65 uniwersytetów trzeciego wieku oraz 31 filii. Seniorzy sami tworzą potrzebę organizowania takich wspólnot. - Jesteście wszędzie - powiedział marszałek o seniorach.

Nie tylko seniorzy piszą testament

Potem przeszliśmy już do zapowiedzianych tematów. Sławomir Krajewski, latarnik Polski Cyfrowej, pasjonat technologii cyfrowych, przeprowadził seniorów przez bezpieczne ściąganie, instalowanie i korzystanie z aplikacji na smartfonach. Zwrócił uwagę, jakie elementy powinniśmy sprawdzić, by przekonać się, czy nikt nie podszywa się pod kogoś, nie próbuje nas oszukać.

Okulista, lek. Magdalena Kaszuba-Modrzejewska z Kliniki Okulistycznej OFTALMIKA wyjaśniła, na czym polega zaćma, jak przebiega operacja jej usuwania. Okazało się, że nie jest tak straszna, jak niektórzy sobie wyobrażają.

Wydawałoby się, że napisanie testamentu to sprawa prosta i oczywista, a okazuje się, że nie. Przekonał nas o tym radca prawny Łukasz Lewandowski z Bydgoszczy. Sala słuchała w skupieniu. Okazało się, że nie każdy może sporządzić testament, że muszą być spełnione warunki, by był ważny.

Warto też czasami odrzucić spadek, niż spłacać czyjeś długi. Ale jeśli my go odrzucimy, dziedziczą nasze dzieci. Co z tym zrobić? Słuchacze też się wczoraj tego dowiedzieli. Prawnik schodził ze sceny żegnany gromkimi brawami.

Szczególnie ci, którzy płacą rachunki przez internet czy robią zakupy w sieci, z zainteresowaniem śledzili prezentację Wioletty Wysoczańskiej, głównego specjalisty do spraw monitorowania transakcji podejrzanych SGB. To był kolejny temat w sprawie bezpieczeństwa - tym razem naszych pieniędzy.

Profesor Roman Ossowski, psycholog z UKW swoim wykładem, jak zawsze, zastosował "śmiechoterapię" i nagrodzono go gromkimi oklaskami. Swój wykład jak zawsze okrasił mnóstwem wartościowych, a często i zabawnych cytatów.

1440 darmowych minut

Po wykładzie fizjoterapeutki Małgorzaty Gajos, doktorantki z Katedry i Kliniki Geriatrii CM seniorzy podchodzili później do punktu, który przygotowali członkowie Interdyscyplinarnego Koła Naukowego Geriatrii w szpitalu klinicznym im. dr. Jurasza, mówili o swoich problemach zdrowotnych i pytali, jakie w związku z tym ćwiczenia mogą wykonywać? Chcieli też wiedzieć, gdzie są siłownie na świeżym powietrzu dla seniorów? Są na wielu osiedlach, a nie wszyscy mieszkańcy je zauważają.

- Jest wielu chętnych do zmierzenia ciśnienia - mówił Jakub Husejko. Na medyczne tematy można było też porozmawiać z Alicją Wycech i Beniaminem Szmelcerem.

Po wystąpieniu Leszka Gugi z Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych uczestnicy forum gremialnie zainteresowali się produktami pielęgnacyjnymi tej firmy, które mogli zobaczyć na stoisku. Próbki szybko znikały.

Seniorzy z Bydgoszczy dowiedzieli się, co w najbliższych kilku-kilkunastu miesiącach powstanie z myślą o starszych mieszkańcach, ale też niesamodzielnych i ich opiekunach.

Dialog z seniorami nawiązała Małgorzata Leźnicka z Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. Powiedziała, jakie programy dla nich organizuje samorząd województwa. Oni jednak muszą zachęcić władze swoich gmin i powiatów, by w tych programach uczestniczyły. Dała też do zastanowienia: - Każdego dnia dostajemy od życia 1440 darmowych minut do wykorzystania. One nie przechodzą na drugi dzień. Zastanówmy się, jak je dobrze wykorzystać.

Belcanto na deser

To oczywiście nie wszystkie poruszane tematy. Zainteresowanie wzbudzały też stoiska warsztatów terapii zajęciowej z Bydgoszczy, Solca Kujawskiego, Golubia-Dobrzynia, zakładu aktywności zawodowej z Przyjezierza, klubów seniora. M.in. biżuterię, ozdoby, pięknie odszyte zabawki-szmacianki można było nie tylko podziwiać, ale i kupić.

Ze stoiska UMB pobrano prawie 500 kopert życia i ok. 600 informatorów o aktualnych ofertach Bydgoskiej Karty Seniora. Karta też budziła zainteresowanie, niektórzy na miejscu wypełniali wniosek o jej wydanie.

Uważnie słuchaliśmy też państwa opinii. Po to, by kolejne Forum Seniora było jeszcze lepsze.
Pan Kazimierz z Bydgoszczy mówił, że tematy forum są dla seniorów potrzebne i ważne. - Jednak niektórzy wykładowcy mówią za szybko - żałował. - Starsi nie mają już możliwości szybkiej adaptacji, a niektóre tematy powinny być pogłębione.
Bydgoszczanin w Forum Seniora uczestniczył pierwszy raz i - mimo uwag - zapowiedział, że na następne też przyjdzie.

- Warto było przyjechać - mówi Henryk Górecki z domu dziennego pobytu Wigor z Gostycyna. Stamtąd przyjechała liczna grupa. - Tylko przerwy mogłyby być częściej.

W przerwach było wesoło, bo w sombrero, z gitarą rozbawił wszystkich Tomasz Witkowski, z Euro-Timu. Były wspólne śpiewy, żarty, zdjęcia.

Szczególnie rozśpiewana była grupa pań z Uniwersytetu Trzeciego Wieku Ekspert Kujawy w Inowrocławiu. - Na trzecie Forum Seniora też przyjedziemy - zapewniały zgodnie: Iwona Wierzbicka, Dorota Gołata- Sieprawska, Anna Wiśniewska, Mirosława Jaworska i dwie szefowe: Agnieszka Hołodniak i Dorota Rąblewska. - Profesora Ossowskiego mogłybyśmy słuchać cały dzień.

Humor dopisywał także grupie z Domu Dziennego Pobytu w Żalinowie (gm. Inowrocław).

- Jest sprawna organizacja, wszystko dopracowane - chwalili pani Danuta z bydgoskich Bartodziejów i Włodzimierz Jaworski.

Hanka Parucka: - Specjalnie sprawdziłam program i widzę, że jest mowa o najważniejszych sprawach dla seniorów. świetny pomysł!

Z Inowrocławia przyjechali Jadwiga Mirosław Mileccy. Na nasze I Forum Seniora zgłosili się zbyt późno i nie dostali już zaproszeń. Teraz więc nie zwlekali. - Wszystkie tematy sa interesujące i potrzebne - mówią. Zainteresował ich wykład o zaćmie, panią Jadwigę - o bezpieczeństwie w internecie i internetowych transakcjach bankowych, bo prze internet płaci rachunki.
- Dużo interesujących prelekcji - to pani Maria z Bydgoszczy. - Ta forma mi odpowiada. Ogólnie jestem zadowolona.

Forum - jak poprzednio - zakończyliśmy muzycznym akcentem.Tym razem śpiewał chór żeński - Belcanto z Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury, pod dyrekcją Wiktorii Pancerz. Bez bisów się nie obyło.

Wszystkim naszym gościom i uczestnikom serdecznie dziękujemy za udział w II Forum Seniora!