Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile płacimy za przejażdżki urzędników?

Maciej Myga
Skody superb kosztują podatników najwięcej
Skody superb kosztują podatników najwięcej Fot. Tytus Żmijewski
Ponad 150 tysięcy złotych kosztują rocznie podatników służbowe auta bydgoskiego ratusza. Większość wydatków idzie na luksusowe skody superb, w tym dwie o pojemności 2,8 litra. Taki samochód może w korkach spalać kilkanaście litrów benzyny.

Urząd Miasta w Bydgoszczy ma dziesięć służbowych samochodów. Jeden z nich - skoda octavia - to auto, które użytkują municypalni. Pozostałe auta pomagają w codziennej pracy urzędników, ale także w dowożeniu prezydenta i jego zastępców do pracy.

- To prawda. W miarę potrzeb prezydent i jego zastępcy, oczywiście nie wszyscy i nie zawsze, dowożeni są do pracy - mówi Beata Kokoszczyńska, rzecznik ratusza.

Z naszych informacji wynika, że z takiego transportu korzystał czasami także sekretarz gminy, mieszkający w Fordonie.

Największe wydatki pochłaniają reprezentacyjne wozy ratusza (to nimi są dowożeni do ratusza wyżsi rangą urzędnicy), czyli skody superb. Dla przykładu - czarna skoda superb z 2005 roku o pojemności 2,8 litra (obecny przebieg 20 tysięcy kilometrów) kosztuje nas 28.421 złotych rocznie. Niewiele mniej - 26.009 zł - skoda superb z tego samego roku, ale o mniejszej pojemności (1,8 litra) i większym przebiegu - ponad 28 tysięcy kilometrów. Za dwie pozostałe skody superb - z 2007 i 2004 roku - podatnicy płacą odpowiednio 19.728 zł i 21.774 zł. Mniej, ale i tak sporo w porównaniu z pozostałymi samochodami ratusza, z których najmniej - : 7.795 zł, kosztuje ośmioosobowy renault traffic z 2008 roku, a najwięcej - 15.066 zł, pojazd straży miejskiej - skoda octavia z 2001 roku. - Skody superb o pojemności 2,8 spalają w mieście kilkanaście litrów paliwa. Może to być około czternastu, a w korkach nawet szesnaście, litrów - mówi pracownik jednego z serwisów skody.

Nietrudno wyliczyć, że sto kilometrów przejażdżki prezydenta i jego świty kosztuje około 60 złotych, podczas, gdy inne samochody spalają połowę paliwa.

Trzeba dodać, że w spisie podanym przez urząd uwzględniono koszty paliwa, kosmetyki i napraw. Nie było natomiast mowy o ubezpieczeniach.
Co ciekawe, Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki, instytucja administracji rządowej, ma w Bydgoszczy o jedno auto mniej od ratusza. Na stanie są trzy skody superb, do dyspozycji wojewody, wicewojewody i dyrektora generalnego, trzy skody octavie na użytek pozostałych urzędników, dostawczy lublin, zapasowy opel vectra i terenowy mitsubishi, którym jeżdżą funkcjonariusze Państwowej Straży Łowieckiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska