Czym są święta wielkanocne dla katolików? Odpowiada proboszcz parafii w Sartowicach

Zwyczaj przywoływania panien przez szymborskich kawalerów liczy sobie 191 lat. Pierwsze przywołówki w podinowrocławskiej wsi, jaką było wówczas Szymborze odbyły się w 1832 roku.
A tak przebiegają przywołówki. W wielkanocną niedzielę o godz. 17 odbywa się msza św. w intencji zmarłych i obecnych członków Stowarzyszenia Klubu Kawalerów. Po niej kawalerzy w asyście członków górniczej orkiestry obchodzą Szymborze, a po godz. 19 rozpoczynają się przywołówki. W ich trakcie, z drewnianej ambony wykrzykiwane są, w dość oryginalnej intonacji, rymowanki o miejscowych pannach. Dziewczyny dowiadują się, jak obfity dyngus czeka je w lany poniedziałek. Ilość wylanej wody zależy od wykupu, który powinien wnieść chłopak dziewczyny. Jeśli jest sknerą, jego wybrankę czeka kąpiel w szymborskim stawie, a jeśli ma gest, spadnie na jej głowę kilka kropel „wody komiteckiej”. Oczywiście, sknera wysłuchuje podczas przywołówek publiczną krytykę, która potrafi pójść w pięty.
W br. przywołano 27 miejscowych panien i osiem, które z Szymborzem związały się przez swoich chłopaków. Przywołówek wysłuchały nie tylko zainteresowane osoby, ale także duża grupa osób z Inowrocławia i okolic.
- Inowrocław. Tak było podczas Miejskiej Drogi Krzyżowej
- Wzorowy tatuś. Kradł w sklepie alkohol mają w wózku półtoraroczne dziecko
- Pod Urzędem Gminy Inowrocław odbył się XV Festyn Wielkanocny
- W koszarach w Inowrocławiu Terytorialsi oddawali krew
- Kruszwica. Tak było podczas "Rajdu primaaprilisowego" z KTR "Goplanie"
- Inowrocław. W III LO przyznano Władysławy - nagrody za działalność proekologiczną