Inowrocław. Od rana, 8 lutego, miasto zasypane śniegiem. Na ulicach niewiele pługów. Straż pożarna apeluje o odśnieżanie dachów. Zdjęcia

Zobacz wideo: Podatek cukrowy dobija polskich producentów

Na ulicach Inowrocławia nie widać wielu pługów i piaskarek. Na szczęście kierowcy dostosowują sposób jazdy do panujących warunków. Potwierdza to kpt. Jarosław Skotnicki, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Inowrocławiu, informując, że od rana do godz. 13 straż pożarna nie podejmowała żadnej interwencji drogowej.

Strażak zwraca natomiast uwagę na inny problem. Dotyczy on odśnieżania dachów.

- Nadmiar śniegu, zwłaszcza w momencie, gdy będą występować wahania temperatur lub odwilż może doprowadzić do uszkodzenia konstrukcji dachów. Może też zagrażać przechodniom poruszającym się w sąsiedztwie takich domów. Dlatego apelujemy do właścicieli posesji o odśnieżanie dachów - podkreślił kapitan Skotnicki.

Jak informuje Artur Kisielewicz, rzecznik inowrocławskiego starostwa, ze względu na intensywne opady śniegu oraz silny wiatr na drogach powiatowych pracuje od rana aż 7 jednostek Zarządu Dróg Powiatowych oraz 3 ekipy z firmy zewnętrznej wyłonionej w przetargu. Wszystkie jednostki wyposażone są w pługi, którymi spychany jest śnieg z dróg, dodatkowo dwie jednostki posypują jezdnie solą drogową. W celu utrzymania chodników przy drogach powiatowych pracuje ciągnik z pługiem i posypywarką soli oraz dwie brygady w samochodach. Zajmują się one głównie odśnieżaniem chodników przy przejściach dla pieszych oraz zaopatrują w sól ciągnik z rozrzutnikiem.