Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Rodziny wielodzietne płacą za to, że wspólnota oszczędza

Dariusz Nawrocki, [email protected], tel. 52 357 22 33
- Chciałbym płacić tyle, ile wynika z licznika. Tymczasem przez to, że ludzie oszczędzają, ciężar podwyżek biorą na siebie wielodzietne rodziny - żali się członek jednej z inowrocławskich wspólnot mieszkaniowych.
- Chciałbym płacić tyle, ile wynika z licznika. Tymczasem przez to, że ludzie oszczędzają, ciężar podwyżek biorą na siebie wielodzietne rodziny - żali się członek jednej z inowrocławskich wspólnot mieszkaniowych. Dominik Fijałkowski
- Chciałbym płacić tyle, ile wynika z licznika. Tymczasem przez to, że ludzie oszczędzają, ciężar podwyżek biorą na siebie wielodzietne rodziny - żali się członek jednej z inowrocławskich wspólnot mieszkaniowych.

Pan Edmund postanowił nagłośnić sprawę, gdyż jego zdaniem system naliczania opłat za ciepłą wodę jest niesprawiedliwy. Nie rozumie, dlaczego systematycznie wzrasta tak zwana opłata stała (z 1,45 zł od osoby w 2007 roku - do 8 zł dziś).

Przeczytaj również: Ceny wody i ścieków w Wąbrzeźnie idą w górę

Bije w wielodzietne rodziny?

- W spółdzielni, która jest administratorem naszej wspólnoty, tłumaczą, że dzięki temu mniejsze są podwyżki za zużycie ciepłej wody. Na ostatnim zebraniu wspólnoty podjęto nawet decyzję o zmniejszeniu opłat za ciepłą wodę za metr sześcienny z 13,50 na 12 złotych. Opłatę stałą pozostawiono na dotychczasowym poziomie. Według mnie taki sposób rozliczania bije w wielodzietne rodziny. Im większa rodzina, tym więcej płaci. Po co więc zakłada się liczniki? - pyta rozżalony.

Dotarł do informacji, z których wynika, że ZEC za podgrzanie wody pobiera 4785 zł opłaty stałej. Zastanawia się więc, dlaczego KSM w 2010 roku pobrała od lokatorów jego wspólnoty aż 23852 zł.

Tymczasem w Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej tłumaczą, że taki system płatności za wodę został przyjęty na zebraniu wspólnoty zdecydowaną większością głosów. W 2008 roku zaledwie 1 osoba się temu sprzeciwiała. Rok później liczba niezadowolonych wzrosła do 9.

Przeczytaj również: Ceny wody i ścieków: Decyzja należy do radnych

Kosztowne podgrzewanie

W spółdzielni przyznają, że ze względu na dużą oszczędność ciepłej wody przez mieszkańców, spora jej ilość wraca do węzła cieplnego. Po drodze ochładza się i ponownie jest ogrzewana. A to kosztuje.

- Tych kosztów nie mogą ponosić wyłącznie mieszkańcy, którzy korzystają z ciepłej wody. Koszty związane z utrzymaniem ciepłej wody w ciągłej gotowości winni ponosić wszyscy mieszkańcy budynku. Dlatego opłaty stałej ZEC nie można bezpośrednio przenosić na opłatę stałą uchwaloną przez wspólnotę - tłumaczy prezes Jan Gapski.

Tymczasem pan Edmund nie dziwi się, że mieszkańcy wspólnoty oszczędzają ciepłą wodę. Płacą ryczałt za gaz - 7,50 zł od osoby miesięcznie. Wielu z nich zimną wodę podgrzewa więc sobie ma piecyku gazowym. Pan Edmund uważa, że w takiej sytuacji ratowanie finansów wspólnoty przez podnoszenie opłaty stałej za ciepłą wodę jest bezsensowne.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska