https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. W sprawie gimnazjum przy I LO ratusz powołuje się na przepisy nie mające zastosowania w oświacie

(FI)
Fot. Zbigniew Politowski
"Liczymy na to, że Starosta Inowrocławski zakończy kreowanie zamętu, a uczniów i rodziców przestrzegamy przed zapisywaniem się do nieistniejącej szkoły" - to fragment informacji z oficjalnej strony inowrocławskiego Urzędu Miasta.

O co chodzi? Już odpowiadamy. O gimnazjum dwujęzyczne przy I LO im. Jana Kasprowicza. Według ratusza, zdziwienie, a nawet zaniepokojenie inowrocławian budzić mogą udzielane w mediach przez pracowników Starostwa Powiatowego informacje o zapisach do gimnazjum, które rozpocząć się mają w niedzielę, 1 sierpnia.
Ratusz zakwestionował
W czerwcu br. Rada Powiatu przyjęła uchwałę o utworzeniu gimnazjum przy I LO. Władze Inowrocławia zakwestionowały ją, a w piśmie do wojewody wskazały na brak odpowiednich podstaw prawnych do powołania takiej szkoły. Miasto posiłkowało się opinią Biura Analiz Sejmowych. W połowie bm. wojewoda poinformował ratusz, że przeprowadzi postępowanie wyjaśniające.

O tym, że od 1 sierpnia trwać ma rekrutacja do nowej szkoły poinformowana została Iwona Waszkiewicz, kujawsko-pomorska kurator oświaty. Zwróciła się ona do dyrektora I LO o wyjaśnienia, a ten zapewnił, że w liceum nie prowadzi żadnej rekrutacji, bo nie zakończono jeszcze procesu legislacyjnego związanego z tworzeniem gimnazjum.

Autorzy informacji zamieszczonej na ratuszowej stronie internetowej pytają więc wprost, jaki, wobec wyjaśnień dyrektora I LO, jest cel wypowiedzi urzędników starostwa o tym, że 1 sierpnia rozpoczyna się nabór uczniów do nowego gimnazjum? I wyrażają nadzieję, że nie chodzi tu o wywołanie chaosu i dezorganizację.

Blokowanie nieuzasadnione

Starostwo zapewnia, że z powodu nieuzasadnionego blokowania inicjatywy uruchomienia nowej szkoły, dyrekcja I LO zdecydowała o odroczeniu naboru uczniów.

W mailu na ten temat, przesłanym do "Pomorskiej" czytamy: "Decyzja ta jest spowodowana utrudnieniami na skutek działań prezydenta Inowrocławia, który powołując się na przepisy nie mające zastosowania w dziedzinie oświaty, zakwestionował zasadność powstania takiej placówki. Doprowadziło to do wszczęcia przez wojewodę procedury, która ma ustalić prawdziwość oraz zasadność głoszonych przez prezydenta teorii. (...) Warto dodać, że dotychczasowe decyzje wojewody w sprawie przylicealnego gimnazjum w Inowrocławiu świadczą o tym, że to zwolennicy tej inicjatywy mają rację".

Przy okazji Rafał Łaszkiewicz, dyrektor I LO informuje: - Ponieważ jesteśmy pewni, że racja stoi po naszej stronie i za rok gimnazjum dwujęzyczne ruszy pełną parą, to już od września tego roku uruchamiamy w naszej szkole zerówkę, czyli zajęcia przygotowujące uczniów klas szóstych z terenu powiatu inowrocławskiego do egzaminu wstępnego do gimnazjum wiosną przyszłego roku. Takie zajęcia mają wyrównywać szanse edukacyjne uczniów i wypromować istotę kształcenia dwujęzycznego. Planujemy również cykl zajęć z udziałem rodziców obecnych absolwentów szkół podstawowych, którzy zamierzali zapisać swoje dzieci od września do nowego gimnazjum.

Na temat dezinformujących wystąpień urzędników starostwo się nie wypowiedziało.

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zeniu
Nie słuchaj Zenek złośliwego onanisty.

Dziękuje Gościu, już myślałem, że cywilizowani ludzie do tego forum nie zaglądają.
G
Gość
sam se zrób dobrze, zenek

Nie słuchaj Zenek złośliwego onanisty.
G
Gość
Oby miasto robiło tak dobrze jak robi to powiat.

sam se zrób dobrze, zenek
z
zenon
KOMU?

Choćby inkasentom parkingowym... Miasto dba tylko o wysokiej rangi urzędników. Ale rozumiem ten sarkazm. Hmmm, na nic innego was nie stać. Na argumenty za tępi. Tylko szydera, arogancja i złośliwości.
h
ha!ha!ha!
Oby miasto robiło tak dobrze jak robi to powiat.

KOMU?
g
gość
Jak na to nie patrzeć i jak się nie napinać, to faktem jest, że ta "lotna myśl" o utworzeniu dziwnej klasy, najzwyczajniej padła. A powiat, skoro jeszcze istnieje, niech zajmie się tym, co zgodnie z prawem do niego należy i robi to przynajmniej dobrze.

Oby miasto robiło tak dobrze jak robi to powiat.
G
Gość
Jak na to nie patrzeć i jak się nie napinać, to faktem jest, że ta "lotna myśl" o utworzeniu dziwnej klasy, najzwyczajniej padła. A powiat, skoro jeszcze istnieje, niech zajmie się tym, co zgodnie z prawem do niego należy i robi to przynajmniej dobrze.
G
GOŚĆ
Święte słowa. Ile trzeba jeszcze spaprac, żeby ludzie przejrzeli na oczy? Nie oszukujmy się. Ci wszyscy antagoniści powiatu to własnie urzędnicy Brejzy tak sowicie wynagradzani za popapraną robotę, za bałagan, za opieszałość, niedopatrzenia itd

Zapomniałeś dodać i arogancja władzy.
i
inowrocławianin
Zlikwidować starostwo będzie święty spokój i nie będzie ciągłych awantur. Zaoszczędzone środki przeznaczyć na rozbudowę ulic i wszyscy będą zadowoleni.

Drogi desie, a kto te awantury wywołuje? Tak bardzo dobrze. Zlikwidujmy Starostwo, Gminę Inowrocław i pozostałe gminy. Granica powiatu Inowrocławskiego niech się stanie granicą małego państewka i wybierzmy króla.Oj króla. Ty desie wiesz najlepiej kogo? Pozdrawiam.
G
Gość
Czyli razem 280 milionów!!!
G
Gość
I byście rozpieprzali znacznie wieksze środki finasowe bez żadnej kontroli!!!Miasto zadłużone na ponad 100 mln zł.Jak nigdy dotąd!!Żeby podejmować jakiekolwiek decyzję to trzeba mieć odrobinę przygotowania.Patrz np.zalane os.Solno, drugi raz układana nawierzchnia ul.Sw.Ducha, dziury (od zimy) na Kościelnej ,Kosciuszki, Rybnickiej itd.itd.Nieudacznicy!!!

Cztery lata utrzymywania powiatu kosztem choćby Inowrocławia, to lekko licząc
70.000.000,- złotych polskich z pieniędzy każdego Inowrocławianina
g
gość
I byście rozpieprzali znacznie wieksze środki finasowe bez żadnej kontroli!!!Miasto zadłużone na ponad 100 mln zł.Jak nigdy dotąd!!Żeby podejmować jakiekolwiek decyzję to trzeba mieć odrobinę przygotowania.Patrz np.zalane os.Solno, drugi raz układana nawierzchnia ul.Sw.Ducha, dziury (od zimy) na Kościelnej ,Kosciuszki, Rybnickiej itd.itd.Nieudacznicy!!!

Święte słowa. Ile trzeba jeszcze spaprac, żeby ludzie przejrzeli na oczy? Nie oszukujmy się. Ci wszyscy antagoniści powiatu to własnie urzędnicy Brejzy tak sowicie wynagradzani za popapraną robotę, za bałagan, za opieszałość, niedopatrzenia itd
g
gość
Budżet Inowrocławia wzrósłby o prawie siedemdziesiąt milionów złotych
I warto to sobie uzmysłowić! O ile prostsze byłoby podejmowanie decyzji, nadzór nad oświatą, modernizacją ulic i w wielu, wielu innych zagadnieniach...

Inowrocław miałby jeszcze lepszą fontannę, i jeszcze więcej pieniędzy możnaby rozdać na nagrody albo na za wysokie diety!!! Ale rozkosz!!!
Tyle, że powiat bez oglądania się na zmiany w ustawie o samorządach modernizuje ulice, gospodarzy się tym, co ma. A mjiasto wciąż szuka jakby tu komuś z gardła wyrwać. A jak rządzi tym, co ma? To widać
m
mars
Budżet Inowrocławia wzrósłby o prawie siedemdziesiąt milionów złotych
I warto to sobie uzmysłowić! O ile prostsze byłoby podejmowanie decyzji, nadzór nad oświatą, modernizacją ulic i w wielu, wielu innych zagadnieniach...

I byście rozpieprzali znacznie wieksze środki finasowe bez żadnej kontroli!!!Miasto zadłużone na ponad 100 mln zł.Jak nigdy dotąd!!Żeby podejmować jakiekolwiek decyzję to trzeba mieć odrobinę przygotowania.Patrz np.zalane os.Solno, drugi raz układana nawierzchnia ul.Sw.Ducha, dziury (od zimy) na Kościelnej ,Kosciuszki, Rybnickiej itd.itd.Nieudacznicy!!!
G
Gość
Budżet Inowrocławia tez by wzrósł... i to o dużo więcej. Brejza miałby z czego rozdawać nagrody!!!!!!!!!!!!!

Budżet Inowrocławia wzrósłby o prawie siedemdziesiąt milionów złotych
I warto to sobie uzmysłowić! O ile prostsze byłoby podejmowanie decyzji, nadzór nad oświatą, modernizacją ulic i w wielu, wielu innych zagadnieniach...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska