Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocławscy kupcy jednak nie zbankrutują

Tekst i fot. DOMINIK FIJAŁKOWSKI [email protected] tel. 52 357 22 33
Mimo gorącej atmosfery, udało się uzyskać kompromisowe wyjście. Ekipy nie będą rozkopywać od razu całej nawierzchni ulic.
Mimo gorącej atmosfery, udało się uzyskać kompromisowe wyjście. Ekipy nie będą rozkopywać od razu całej nawierzchni ulic.
Handlowcy odetchnęli z ulgą. Rozpoczynający się za kilka dni remont ulic w centrum Inowrocławia nie odetnie ich sklepów od klientów.

Handlowcy odetchnęli z ulgą. Rozpoczynający się za kilka dni remont ulic w centrum Inowrocławia nie odetnie ich sklepów od klientów.

  W Teatrze Miejskimkupcy spotkali się z władzami miasta i wykonawcą robót. Dyskusja była gorąca. Handlowcy chcieli wprowadzenia zmian do harmonogramu prac, obawiając się utraty sporych wpływów z przedświątecznych zakupów, zarówno tych grudniowych, jak i przyszłorocznych - wielkanocnych.

Remont ulic w ramach programu rewitalizacji miasta rozpoczyna się w przyszły poniedziałek. Ekipy pojawią się wpierw na ul. św. Ducha od Wałowej do Kościuszki, a kilka dni później także na „Królówce”, pomiędzy Solankową a placem teatralnym. Zarówno inwestor, jak i wykonawca nie ukrywali, że roboty spowodują duże utrudnienia. Będą kłopoty z dowozem towaru pod sklepy. Zaplanowano też zmianę organizacji ruchu na ulicach sąsiadujących z modernizowanymi. Planowana rewitalizacja, to nie tylko nowe nawierzchnie, ale również cała podziemna sieć. Na ulicach powstaną więc głębokie wykopy. Zadanie realizowane będzie etapami.

Nie można było latem?

- Czy nie lepiej było wykonywać te prace latem. Zbliża się zima. Przyjdą mrozy i roboty staną, a przed sklepami będziemy mieć głębokie wykopy. A tu za pasem jedne święta, a potem na wiosnę kolejne. Utrzymanie naszych sklepów jest bardzo kosztowne. Świąteczny handel, to dla nas być albo nie być. Jak nie zarobimy w tym czasie, to będziemy musieli zwalniać pracowników - tłumaczyli kupcy.

Na widowni teatru padły propozycje, aby zmienić harmonogram robót. W okresie jesienno-zimowym prowadzić je na placu Klasztornym, a resztę wykonać na wiosnę i latem. Proponowano też, żeby przyspieszyć modernizację, nakazując ekipom pracę na dwie a nawet trzy zmiany. Na takie rozwiązania zgody nie wyrażał wykonawca. - Skoro nic się nie da zmienić, to po co nas tu zaprosiliście? Żeby postawić przed faktem dokonanym? - pytali oburzeni kupcy.

Będą kładki i nie tylko

Mimo gorącej atmosfery, udało się uzyskać kompromisowe wyjście. Wynegocjował je prezydent. Ekipy nie będą rozkopywać od razu całej nawierzchni ulic. Wpierw wykonają jedną połowę, a potem drugą. W miejscu wykopów ustawione będą kładki umożliwiające bezpieczne przechodzenie i dostęp do placówek handlowych. Dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem nie będą wykonywane żadne wykopy. Prezydent zobowiązał się też do rozmów ze starostwem w sprawie wydania zezwolenie na wjazd i parkowanie aut wokół Rynku. Oczywiście, tylko na czas przebudowy ulic.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska