Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocławskiego szpitala rok na plusie

(SZCZ)
W tym roku szpital wzbogacił się o nowy tomograf komputerowy
W tym roku szpital wzbogacił się o nowy tomograf komputerowy
Inowrocławski szpital ma coraz lepsze wyposażenie, przyjmuje więcej pacjentów, ale, niestety, kolejki do lekarzy wydłużają się.

Ubiegłoroczna działalność Publicznego Specjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Inowrocławiu zapewniła bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańcom naszego regionu. - Żadne okoliczności nie stanowiły podstawy do odmowy udzielenia świadczeń medycznych, jeżeli tylko osoba - ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia - wymagała natychmiastowej pomocy - mówi dyrektor Eligiusz Patalas.

W ub. r. lecznica przy ul. Poznańskiej przyjęła o 6 tys. pacjentów więcej niż zakładał plan restrukturyzacji, przyjęty w 2001 r. Duży wpływ na zwiększenie świadczeń medycznych mają choroby układu krążenia i nowotworowe, a także umowy cywilno-prawne, zawarte z lekarzami. Przybyło im pracy. - To był dobrowolny wybór lekarzy. Zdarza się, że niektórzy z nich są przemęczeni. Ale nie ma możliwości prawnej, aby zakazać tej formy pracy. Ten system już od dziesięciu lat dominuje niemal w całej Europie - konkluduje dyr. Patalas.

Niemniej jednak limitowanie kontraktów, podpisanych z Kujawsko-Pomorskim Oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia, powoduje, niestety, wydłużanie się kolejek do specjalistów, nawet do kilku miesięcy. W tej sytuacji pacjenci, oględnie mówiąc, psioczą na służbę zdrowia. Wielu z nich nie mają świadomości, że służba ta działa ona w określonych warunkach. W 2009 r. PS ZOZ na usługi medyczne, również zaległe z poprzedniego roku, uzyskał ponad 90,7 mln zł, o prawie 14 mln zł więcej niż w 2008 r. Natomiast własne przychody oszacowano na 6,5 mln zł, co stanowiło 7,2 proc. Zysk brutto przed weryfikacją wyniósł około 750 tys. zł. Plan finansowy wykonano. Zakład w Inowrocławiu na tle innych placówek wypada zadawalająco. Np. Szpital Uniwersytecki im. dr. A. Jurasza w Bydgoszczy popadł w tarapaty finansowe. Jego dług urósł do 125 mln zł.

Pod adresem dyrektora Patalasa samorządowcy kierują uznanie za dobre zarządzanie szpitalem. Urszula Iwicka zaliczyła go do najlepszych menadżerów w służbie zdrowia. W rankingu "Rzeczpospolitej" inowrocławski szpital zajął szóste miejsce w Polsce i drugie w województwie.

Z każdym rokiem wiele się inwestuje, wykorzystując własne środki, starostwa i urzędu marszałkowskiego. Za 4,3 mln zł zakupiono 64-rzędowy tomograf komputerowy. Niebawem więcej pacjentów będzie przyjmowała stacja dializ. Sukcesywnie poprawia się też wyposażenie oddziałów. Niedawno zarząd powiatu, na wniosek szefa PS ZOZ, wyraził zgodę m.in. na zakup zestawu laparoskopowego dla oddziałów chirurgicznych, urologicznego i ginekologicznego, analizatora hematologicznego dla centralnego laboratorium analitycznego, respiratora dla oddziału anestozjologii i intensywnej terapii, stacji uzdatniania wody do stacji dializ i tomografu okulistycznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska