1 z 11
Przewijaj galerię w dół

fot. Nadesłane
Magdalena Bulanda z Bydgoszczy otworzyła swoją pracownię introligatorską podczas pandemii. Ten trudny czas paradoksalnie pomógł jej w podjęciu decyzji.
2 z 11

fot. Nadesłane
Oprawianie książek to zajęcie niezwykle czasochłonne, wymagające odpowiednich umiejętności, staranności i uwagi. Choć wydaje się, że introligatorstwo odeszło już w zapomnienie, to jednak wciąż są osoby, które chcą zajmować się tym rzemiosłem. Na zdjęciu: Magdalena Bulanda podczas pracy
3 z 11

fot. Nadesłane
Notesy oprawione w papier ręcznie malowany
4 z 11

fot. Nadesłane
Papier ręcznie malowany metodą marmoryzacji - wzór pawie ogonki