
- Ludzie są przemili, ale oznakowanie na dworcu PKP mogłoby być lepsze - przyznali goście. - Ale za to macie bardzo dobre i tanie piwo, a nam dużo więcej do szczęścia nie potrzeba - żartował Tommy Shields, kibic z Galway.

Pierwsze międzynarodowe rozgrywki w piłkarzyki w toruńskim areszcie zakończyłysię zwycięstwem Polaków

Irlandczycy zmierzyli się z więźniami dwukrotnie i dwukrotnie Polacy okazali się lepsi w grze w piłkarzyki. Okazją do wspólnej zabawy było spotkanie zorganizowane przez toruński areszt śledczy.

Irlandczycy zapewniają jednak, że nie odstraszył on prawie nikogo od przyjazdu do Polski. - W naszym kraju mieszka i pracuje mnóstwo Polaków, wiedzieliśmy więc, że nie mamy się czego obawiać - wyjaśniali Irlandczycy.