Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Irlandzki dziennikarz odwiedził Bydgoszcz. Jak mu się podobało?

Redakcja
Niall Kelly jest dziennikarzem irlandzkiego "The Journal".
Niall Kelly jest dziennikarzem irlandzkiego "The Journal". Andrzej Muszyński
Czego spodziewać się po Bydgoszczy mogą irlandzcy kibice, którzy przyjadą do nas wspierać swoją piłkarską drużynę? Samych dobrych rzeczy.

"Jest piątkowy wieczór i słońce powoli zachodzi nad Bydgoszczą. Grupki przyjaciół zaczynają zbierać się w kafejkach i pubach na starówce, by napić się kufla lub dwóch lokalnego piwa" - takimi słowami zaczyna się relacja irlandzkiego dziennikarza, który odwiedził nasze miasto kilka dni temu. Jak Bydgoszcz odbierana jest przez obcokrajowca?

Niall Kelly, dziennikarz dublińskiego The Journal przyjechał sprawdzić, jak będą się u nas czuć irlandzcy kibice, którzy zapowiedzieli swoją obecność podczas zbliżających się mistrzostw Europy w piłce nożnej. Jego zdaniem czuć będą się znakomicie. Około tysiąca Irlandczyków zawita bowiem do grodu nad Brdą z okazji Euro 2012

Jako główne zalety Bydgoszczy Kelly postrzega połączenie nowoczesności i historii. Podkreśla, że miasto o tradycjach handlowych dzisiaj pełne jest energii i młodzieżowego ducha (co zawdzięcza rozwijającym się uczelniom), a sport ma "wpisany w swoje DNA". Głównie dzięki piłkarskim tradycjom Zawiszy Bydgoszcz (to tutaj swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał Zbigniew Boniek), lekkoatletycznym turniejom oraz... Sebastianowi Chmarze, niegdyś wybitnemu sportowcowi, a dziś wiceprezydentowi miasta.

Urzekające dla irlandzkiego gościa okazało się także być nasze Stare Miasto. "Gotyckie katedry stoją ramię w ramię z zabytkowymi spichrzami, niedaleko spokojnej Wyspy Młyńskiej, oazy zieleni na której młodzi grają we frisbee do późnego wieczora" - pisze Kelly stwierdzając, że niepowtarzalny urok Bydgoszczy może sprawić, że nasze miasto stanie się regularnym miejscem wycieczek i prawdziwą atrakcją turystyczną.

Miroslav Klose: Kocham Polskę!

Czy więc Irlandczyk nie ma żadnych zastrzeżeń?Ma, tylko jedno. Zdaniem Kelly'ego brak nam pewności siebie. Dostrzegamy drobiazgi i obawiamy się nieprzygotowania na Euro, zamiast skupić się na tym wszystkim, co jest naszą silną stroną. Dziennikarz podkreśla, że na gości z Irlandii czekać będzie bardzo dużo niespodzianek i nie może być mowy o rozczarowaniu.

To jest ich chwila i bydgoszczanie zrobią wszystko, by ją wykorzystać" - tak swój artykuł podsumowuje Kelly. Udowodnijmy w nadchodzących tygodniach, że się nie myli.

Artykuł na stronie The Journal pod tutaj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska