https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

ITS już niedługo zostaną uruchomione. Ale liczników przy sygnalizatorach nie będzie

Mateusz Mazur [email protected]
W Bydgoszczy nie można zainstalować liczników, bo nie pozwalają na to przede wszystkim względy techniczne
W Bydgoszczy nie można zainstalować liczników, bo nie pozwalają na to przede wszystkim względy techniczne jarosław pruss/archiwum
W Bydgoszczy nie będą montowane liczniki, które odmierzają czas do zmiany świateł sygnalizacyjnych.

W mieście trwają obecnie odbiory Inteligentnych Systemów Transportowych (ang: Intelligent Transportation Systems, ITS) . Mają one potrwać do kwietnia, po czym zostaną uruchomione, jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań. Wówczas na naszych ulicach ruch ma być zdecydowanie bardziej płynny.

Tymczasem mieszkańcy już pytają, czy do systemu ITS będzie można w przyszłości dodać inne elementy.
- Czy możliwe będzie zainstalowanie przy sygnalizatorach dodatkowych liczników odmierzających czas do zmiany świateł? - pyta pan Jacek Zieliński.
- Nasi sąsiedzi z Torunia mają takie udogodnienie i bardzo jest przydatne. Stojąc na czerwonym świetle wiadomo kiedy się przygotować do ruszenie, bo czas odmierza sekundy do czasu ruszenia. A jadąc i zbliżając się do skrzyżowania z pewnej odległości widać czy można przejechać bezpiecznie przez skrzyżowanie, czy już trzeba zacząć hamować. Czas na liczniku pokazuje bowiem ile zostało do zmiany światła z zielonego na czerwone - dodaje pan Jacek.

Zobacz także: Dzisiaj w Bydgoszczy odbiory projektu ITS. Cały system ma być gotowy w kwietniu

Drogowcy przyznają, że wielokrotnie podejmowano kwestie instalacji liczników przy sygnalizacjach.
- U nas nie ma takiej możliwości. Głównie z powodów technicznych - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
- Przede wszystkim w systemie ITS sygnalizacja nie działa w stałych interwałach czasowych. Światła będą zmieniały się w zależności od natężenia ruchu. Liczniki zaś działają tylko w stałym przedziale czasowym i nie mogłyby współpracować z ITS-em. Poza tym nie są one ujęte w ustawie o ruchu drogowym, jako element oznakowania i bezpieczeństwa ruchu - wyjaśnia rzecznik.

Drogowcy mówią również, że liczniki mogą stwarzać dodatkowe zagrożenie na drogach.
- Czasem dochodzi do tego, że kierowcy widząc pozostały im czas, to zamiast zwalniać przyspieszają. Na pewno byłoby to niebezpieczne - argumentuje Krzysztof Kosiedowski.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
frank
Może redakcja pomkrskiej zapyta Ratusz i ZDM o takie rozwiązanie. Ciekawe co teraz będzie przeszkodą? W tym mieście nie ma osoby która by myślała przyszłościowo
G
Gość

Panie Prezydencie Zielone mrugające !!!

i
iks
U nas w Toruniu juz nie ma liczników, wiec przykład idzie z gòry.iks
d
dorota

JAk byłąm na Litwie w listopadzie to bylo mrugające zielone światło fenomenalna sprawa!!

G
Gość
Oczywiście, że pomysł austryjacki z mrugającym zielonym powinien być wdrożony w system ITS. Nie trzeba doinstalowywać nowych wyświetlaczy które do dziś nie mają regulacji prawnych, wystarczy dopisać "wiersz programu" generujący na 3sek przed czasem zmiany światła polecenie mrugnięcia "zielonym" To powinno być jak najszybciej wdrożone, każdy automatyk pwnien sobie z tym poradzić wszystkie sygnaliazatory oparte są o sterowniki PLC
M
MRUGAJĄCE ZIELONE

Proste rozwiązanie stosowane w Austrii - MRUGAJĄCE ZIELONE ŚWIATŁO, nie wymaga dodatkowego sprzętu a powoduje, że kierowcy nie przyspieszają ani nie hamują gwałtownie

K
Ktoś

Mogłyby być te liczniki przy sygnalizatorach ale kierowców łamiących przepisy karać,karać i jeszcze raz karać!!!!!

A
Adam
Na skrzyżowaniach są kamery. Gdy przyjedziesz na czerwonym dostaniesz pamiątkowy mandat. Gdyby było odliczanie to by mniej zarobili.
l
ll

Jeśli nie liczniki, to może chociaż mrugające światło zielone na kilka (2-3) sekund przed zmianą na żółte? Tyle trąbią o poprawieniu bezpieczeństwa, a tak prostego rozwiązania brak.

B
BARTEK

W Toruniu już to zdemontowali 

G
Grzegorz
Znowu jakieś stare g... bo trzeba pieniądze wydać... kiedy w końcu zaczną myśleć przyszłościowo żeby jak najbardziej było przydatne i pomocne a odliczanie jest super kto miał okazje to widzieć ten wie ...
G
Gustaw

Nie chce mi się wierzyć że liczniki nie mogłyby współpracować z ITS-em.??? Ale jak tak jest to czemu nie można ich zainstalować poza obszarem działania ITSu ? W innych miastach te rozwiązanie się sprawdza dlaczego nie wprowadzić tego u nas ???? 

 

b
benek

tak nic nie współgra jeśli chodzi o systemy które nie przynoszą  dochodu a "jedynie" bezpieczeństwo,za to aparaty do robienia zdjęć czy odcinkowe pomiary da się zamontować,w Człuchowie nastawiali aparaty że  człowiek boi się przejeżdżać,bo jak dojeżdżasz to nie wiesz w którym momencie się zapali,najpewniej jest jak dojeżdżam do krzyżówki i pali się czerwone,wtedy ruszając pierwszy wiem że spokojnie przejadę,takie liczniki dały by duży komfort bezpieczeństwa,w moim przypadku portfela i życia(,bo przecież nie chcę przejeżdżać na czerwonym),i nie spanikuje na pomarańczowym,żeby tir walnął mi w tył ,tylko bezpiecznie przejadę,bo wiem że nikt nie czai się tylko żeby dać mi mandat

x
xxx

W Płocku są takie liczniki zainstalowane i moim zdaniem spisują si ę dobrze.Sam się o tym przekonałem,

g
gościu

Wcześniej media lokalne trąbiły, że będziemy mieć system IST jedyni w kraju a tu się okazuje, że połowe mniejsze grajdołki już to dawno mają i to kompletne.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska