Wzrost kosztów produkcji warzyw szklarniowych
Plantatorzy warzyw borykają się z trudną sytuacją. Jak mówią, ceny miału, który często służy do ogrzewania tuneli i szklarni wzrosły z ok. 400 zł/t w ubiegłym roku do 1200-1500 zł/t. Ceny są zabójcze, a dodatkowo widać problem z dostępnością opału oraz siłami roboczymi.
Według analizy Wielkopolskiej Izby Rolniczej gigantyczny wzrost kosztów produkcji nie przełoży się na ceny wyprodukowanych warzyw i owoców. W praktyce oznacza to problemy finansowe, a może nawet upadek wielu gospodarstw.
W odpowiedzi Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zaznaczyło, że wybuch wojny zwiększył presję wzrostu cen. Jednym z działań niwelujących negatywne skutki rosnącej inflacji jest wprowadzenie Tarczy Antyinflacyjnej 2.0.
Węgiel towarem luksusowym? Co dalej z dostępem do opału?
WIR przekazuje, że w związku z sytuacją panującą na rynku węglowym producenci potwierdzają zwiększenie podaży węgla dla odbiorców z branży na 2022 rok. Ceny także budzą grozę, według szacunków są o 100 proc. wyższe w porównaniu z zeszłym rokiem. Co zrobić, aby węgiel nie był towarem deficytowym? Krajowi producenci węgla posiadają oferty dla sektora rolno-ogrodniczego, co daje możliwość zawierania umów bezpośrednio z producentem na dostawę miału zgodnie z zapotrzebowaniem.
Uruchomienie wsparcia dla producentów warzyw szklarniowych. Czy i kiedy nastąpi?
Ministerstwo, odnosząc się do postulatu izb rolniczych o uruchomienie mechanizmów wsparcia dla producentów warzyw szklarniowych, wskazało, że istnieją już działania, które wspierają rynek produktów ogrodniczych. Mowa o wdrażaniu instrumentu wsparcia organizacji producentów owoców i warzyw uregulowanego przepisami unijnymi.
- Od wielu lat resort rolnictwa zachęca producentów owoców i warzyw do zrzeszania się w organizacje producentów, które w tym sektorze pełnią główną rolę w stabilizacji sytuacji podażowo-popytowej, a pośrednio sytuacji dochodowej rolników. To jest ciągle niewykorzystane narzędzie w polskim rolnictwie – czytamy w odpowiedzi.
Rolnictwo
Działacze dywagują, jak budowanie niezależności energetycznej wpłynie na gospodarkę Unii Europejskiej. Niewątpliwie efekty będą widoczne na dłuższą skalę, ale z czasem może nam się to opłacić.
- Warto też zadbać o produkcję energii odnawialnej na terenach wiejskich. Biogazownie połączone ze szklarniami oraz fotowoltaiką czy innymi źródłami OZE pomogłyby rozwiązać problem rosnących kosztów energii – podsumowuje WIR.
Źródło: WIR
