Warszawa. Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej po debacie ws. odwołania rządu zarzucił premierowi, że ten w swoim wystąpieniu nie odniósł się do zawartych w podsłuchanych rozmowach aluzji do jego wystawnego stylu życia, a zwłaszcza zamiłowania do cygar. Kaczyński podkreślał, że kiedy sam był premierem, nie stronił wręcz od poświęceń. - Ja, kiedy byłem premierem, jadłem wyjątkowo ohydne obiady w kancelarii premiera. Chociaż twarz mi wykręcało, to jadłem - wspominał prezes PiS. Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego skomentował na Twitterze Donald Tusk. - Jem w pracy obiady z kancelaryjnej kuchni od 7 lat. Są skromne, ale bardzo dobre. Domowe. Najlepsze są kotlety mielone, ziemniaki i mizeria - napisał premier.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.