„Potwierdzam, że w wyniku decyzji mojego środowiska politycznego, w porozumieniu ze mną przestałem być Prezesem TVP. Wiem, że przede mną kolejne wyzwania” – napisał Jacek Kurski na Twitterze.
Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości pytany o kulisy odwołania Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP powiedział, że „kulisów nie ma”. – Odbyło się głosowanie w Radzie Mediów Narodowych i pan prezes został odwołany. Każde stanowisko kiedyś trzeba opuścić, więc pan prezes też opuścił. Nie ma w tym – moim zdaniem – niczego nadzwyczajnego – mówił.
Ryszard Terlecki dodał, że ma nadzieję, że telewizja publiczna będzie dalej na takim poziomie, jak była za prezesa Jacka Kurskiego.
Dopytywany, czy był zaskoczony decyzją Rady mediów Narodowych, wicemarszałek Sejmu odpowiedział, że wszyscy byli zaskoczeni. – To była decyzja, która nie była – powiedzmy – upubliczniana wcześniej, więc to zaskoczenie jest w tym sensie naturalne – powiedział.
Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości pytany o to, jaka jest przyszłość Jacka Kurskiego, odpowiedział, że „tego nie będziemy zdradzać w tej chwili”. – Trzeba pytać Jacka Kurskiego i oczywiście prezesa Jarosława Kaczyńskiego – dodał.
Pytany o wpis na Twitterze rzecznika prasowego PiS, Radosława Fogla, który napisał wczoraj, że „już niedługo przed Jackiem Kurskim nowe zadania”, Ryszard Terlecki odpowiedział, że „tak wybitny znawca mediów oraz polityk nie zostanie bezrobotny”.
Dopytywany, czy Jacek Kurski wejdzie w skład rządu, odpowiedział, że „o to trzeba pytać pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego”.
td
