Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Kuś zarabia na boiskach, choć bez gry

tik
Jacek Kuś zarabia na boiskach, choć bez gryJacek Kuś na trybunach „Zawiszy”. Tą część inwestycji realizowała jego firma.
Jacek Kuś zarabia na boiskach, choć bez gryJacek Kuś na trybunach „Zawiszy”. Tą część inwestycji realizowała jego firma. Jarosław Pruss
- Sport to coś, co kocham i z czym związany jestem „od zawsze” - mówi Jacek Kuś, szef bydgoskiego „Tartana”.

Jego firma zajmuje się profesjonalnym projektowaniem obiektów sportowych i rekreacyjnych, ich budową oraz wyposażaniem.

Od czego się zaczęło? Od sportu. Szef „Tartana” był zawodnikiem sekcji judo BKS Polonia Bydgoszcz, potem bydgoskiego AZS-u. Kolejnym etapem były sklepy sportowe „Olimpia”. Prowadzone są one - wspólnie z Jarosławem Bohdanowiczem  - do chwili obecnej. - Nasze produkty skierowane są do osób traktujących sport jako sens życia - wyjaśnia. - Przełom to rok 1999, kiedy rozpoczął się boom na doposażanie obiektów sportowych i ich budowę w oparciu o programy rządowe. Obecnie zajmujemy się profesjonalnym projektowaniem, budową oraz wyposażaniem obiektów sportowych i rekreacyjnych.

Regionalne Biuro Budowy i Modernizacji Obiektów Sportowych „Tartan”, bo tak brzmi pełna nazwa przedsiębiorstwa, powstało w 1999 roku jako jedna z pierwszych firm zajmujących się profesjonalnie projektowaniem i budową obiektów sportowych i rekreacyjnych. - Jesteśmy jedyną w regionie firmą o tym profilu działalności - podaje  Kuś.
Obszar działania świadomie firma ogranicza do naszego województwa. Powody? - Ograniczenie kosztów związanych z organizacją budowy i mnogości inwestycji sportowych - wyjaśnia pan Jacek. - Jedynym warunkiem są procedury przetargowe. Wygramy, to budujemy. Na szczęście boisk, kortów, bieżni lekkoatletycznych i hal sportowych buduje się sporo. Równolegle realizowanych jest szereg centralnych projektów, a kultura sportu dociera w najodleglejsze nawet rejony. Co ciekawe zrealizowaliśmy nawet kilka zleceń dla inwestorów prywatnych choć 95 proc. to gminy.

Jaki jest rynek bydgoski? - Jesteśmy jednym z najbardziej rozwiniętych pod względem bazy sportowej miast w Polsce: hala Łuczniczka, Stadion  Zawisza, marina, ponad 20 orlików, blisko 30 nowoczesnych placów zabaw, kilka już rozpoczętych budów przyszkolnych hal sportowych (o bardzo wysokim standardzie) - wymienia. - Pozostaje mi tylko kibicować, aby ta tendencja trwała. Mnogość inwestycji nie idzie jednak w parze z rentownością. Prawo zamówień publicznych uznaje za najlepszą najniższą złożoną ofertę co powoduje, że oferenci zapominając o realiach prześcigają się w zaniżaniu ofert. Wystarczyłoby przecież " z klucza " odrzucać ofertę najniższą. Wówczas Zamawiający nie musiałby bać się o kondycję Wykonawcy a i ten mógłby liczyć na godziwy zarobek. Ale do tego musi dorosnąć polskie prawodawstwo.

Planujecie rozwój firmy? - Kto stoi ten się cofa - uważa szef „Tartana”. - W ramach vouchera badawczego, przygotowujemy projekt, a następnie prototyp urządzenia do utylizacji starych nawierzchni sportowych. Jest to działanie prekursorskie na skalę krajową. W skład zespołu projektowego wchodzą naukowcy z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego - Pan dr inż. Marek Macko oracz Uniwersytetu Technologiczno Przyrodniczego Pan dr inż. Adam Mroziński. Prace są  już bardzo zaawansowane więc oczekuję , że przed końcem tego roku dokonamy już pierwszych prób. Nasz pomysł wyprzedza trochę życie i w tym jest jego siła. Obecnie buduje się wiele boisk ale za dwa , trzy lata przyjdzie nam wymieniać stare nawierzchnie i je utylizować. Nasza firma chce być pierwszą, która zmierzy się z tym problemem. Stare nawierzchnie wykonane z poliuretanu, polipropylenu, lateksu rozkładać się będą w środowisku kilkaset lat. Chcemy tego uniknąć a przy okazji... zarobić.

Co jest Pana hobby? - Sport - podaje. - Nurkowanie, narciarstwo, tenis, piłka nożna to moje pasje. Nie unikam żadnej formy fizycznego wysiłku. Kiedyś marzyłem o przebiegnięciu maratonu... to pobiegłem, marzyłem o Mount Blanc... wszedłem. Staram się sportem zarażać każdego. Zazwyczaj mi się to udaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska