Spis treści
- Pesa i Talgo podpisały porozumienie w Berlinie. Co z niego wynika?
- Pesa buduje nowe hale, gdzie będą produkowane pociągi High Speed
- Pesa - przejęcie pomoże firmie, poddostawcom i pracownikom
- Rząd szuka wsparcia dla zakupu Talgo u hiszpańskiego premiera
- Radosław Sikorski: "Marzy mi się szybki pociąg z Warszawy do Madrytu"
Rok temu udziałowcy Talgo poinformowali o zamiarze sprzedania biznesu. Chcą to zrobić do końca stycznia 2025 roku. Firma projektuje, produkuje i utrzymuje pociągi dużych prędkości i międzymiastowe, które są eksploatowane w Hiszpanii, Niemczech, Danii, Arabii Saudyjskiej, Egipcie, Kazachstanie, Uzbekistanie i USA.
Pesa i Talgo podpisały porozumienie w Berlinie. Co z niego wynika?
Jesienią zeszłego roku, podczas Innotrans, światowych targów w sektorze techniki komunikacyjnej w Berlinie, Pesa i Talgo podpisały porozumienie, z którego wynika przygotowanie umowy zakładającej połączenie rozwiązań technologicznych i doświadczonych zespołów obu firm, aby razem oferować pojazdy dużych prędkości w Polsce i obszarze szeroko rozumianego Trójmorza.
Pesa buduje nowe hale, gdzie będą produkowane pociągi High Speed
Przygotowania do tego porozumienia trwały prawie 2 lata, obie spółki już rozpoczęły prace nad koncepcją pojazdu. Jego produkcja ma odbywać się w Bydgoszczy. Pesa buduje nowe hale, w których będą produkowane pociągi High Speed.
Z informacji, które udało nam się uzyskać, po połączeniu Pesy i Talgo powstałby nie tylko znaczący na rynku europejskim i światowym producent taboru, bo nastąpiłby także transfer technologii kolei dużych prędkości do Polski, co oznacza wzmocnienie naszej gospodarki w kontekście budowy Via Baltica i w ogóle rozwoju KDP w całym regionie Trójmorza.
Założenia bazowe są takie, że po ewentualnej fuzji obie firmy funkcjonują dalej. Zakłady produkcyjne Talgo w Hiszpanii zostają i będą rozwijane, a dzięki transferowi technologii High Speed (high speed - wysokich prędkości) mamy możliwość rozkwitu zakładów Pesy w Polsce.
- Ze względów regulacyjnych nie możemy komentować procesów inwestycyjnych, które dzieją się lub mogą potencjalnie dziać w Grupie Kapitałowej PFR - odpowiada „Pomorskiej” Maciej Buczkowski z biura prasowego Polskiego Funduszu Rozwoju. - Talgo to bardzo ciekawa spółka z produktami komplementarnymi do oferty Pesy, której jesteśmy akcjonariuszem. Tym bardziej z radością przyjęliśmy informację o zawiązanej współpracy między Pesą, a Talgo, która została ogłoszona w Berlinie. Wierzymy, że ta współpraca z Pesą, niezależnie od formy lub struktury własnościowej obu podmiotów, pozwoli na wzmocnienie pozycji konkurencyjnej obu biznesów oraz na wykorzystanie szans rynkowych związanych z planowanymi inwestycjami w kolej dużych prędkości w Polsce i regionie CEE. Dodatkowo Pesa mogłaby pomóc Talgo w zaadresowaniu problemów z dostępnością mocy przemysłowych.
Maciej Buczkowski dodaje, że wspólne wykorzystanie zasobów technologicznych i mocy produkcyjnych mogłoby stać się fundamentem rozwoju nowoczesnych rozwiązań transportowych oraz wzmocnienia technologicznego sektora kolejowego w Europie: - PFR pozostaje elastyczny w podejściu do współpracy, kierując się celem stworzenia europejskiego lidera, który będzie zdolny do skutecznego konkurowania na rynkach globalnych. Chcemy budować silne partnerstwa oparte na wzajemnym zaufaniu i zaangażowaniu, wierząc, że współpraca z Hiszpanią może odegrać kluczową rolę w osiągnięciu tych ambitnych celów.
Pesa - przejęcie pomoże firmie, poddostawcom i pracownikom
Również Pesa nie wchodzi w szczegóły ewentualnej transakcji.
- Jednak nie ulega wątpliwości, że dla Kujaw i Pomorza już sama współpraca z Talgo oznacza rozwój naszej produkcji czy nowe szanse dla naszych poddostawców - mówi nam Maciej Grześkowiak, dyrektor ds. projektów strategicznych i komunikacji w Pesa Bydgoszcz. - Oczywiście, to również nowe miejsca pracy. Inwestujemy w nowoczesne technologie, automatyzację, laserowe spawanie, budujemy nowe hale konstrukcyjne, montażowe i magazynowe. W związku z tym zakładamy w najbliższych latach zatrudnić ponad 500 nowych pracowników.
Rząd szuka wsparcia dla zakupu Talgo u hiszpańskiego premiera
Tymczasem polski rząd szuka wsparcia u hiszpańskiego premiera Pedro Sáncheza dla przejęcia tamtejszego producenta kolei dużych prędkości przez PFR i Pesę - wynika z ustaleń Business Insider Polska. Na razie rząd w Madrycie zablokował sprzedaż tego biznesu Węgrom, a sama spółka odrzuciła ofertę Czechów.
Radosław Sikorski: "Marzy mi się szybki pociąg z Warszawy do Madrytu"
Do polskiej oferty na zakup Talgo odniósł się Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych: - Oferta Pesy z mojej rodzinnej Bydgoszczy i Polskiego Funduszu Rozwoju, zakupu udziałów ważnej hiszpańskiej firmy jest konkurencyjna i Ministerstwo Spraw Zagranicznych to wspiera. Rozmawialiśmy o ofercie z panem ministrem (hiszpański odpowiednik naszego szefa MSZ) i mamy nadzieję, że zostanie ona poważnie rozważona. Marzy mi się, aby kiedyś pojechać szybkim pociągiem z Warszawy do Madrytu - mówi Radosław Sikorski w filmie udostępnionym na jego koncie na X (dawny Twitter).
