W Lipnie co najmniej kilkadziesiąt rodzin boryka się z problemem alkoholowym. Rodzinom tym pomaga między innymi Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Dzieci z rodzin, w których rodzice są uzależnieni od tego nałogu dzięki wsparciu tej komisji wyjeżdżają na wakacje. Ale, Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ma budżet ograniczony.
Czy można dodatkowo pomóc uzależnionym od alkoholu i ich rodzinom? Jest taka możliwość. I wykorzystuje to Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Lipnie. Dzięki opracowaniu "Programu aktywności lokalnej" MOPR ma szansę zdobyć dla swych podopiecznych z problemem alkoholowym 54 tysiące złotych z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Na początek MOPR zaoferuje pomoc osiemnastu rodzinom. Dwanaście już się zgodziło. W jaki sposób ośrodek będzie pomagał rodzinom, w których rządzi wódka? Przede wszystkim organizując spotkania z terapeutami i psychologami. - Takiej pomocy przede wszystkim oczekują nasi podopieczni - mówi Marzena Blachowska, dyrektor MOPR.
Skąd wiadomo, że taka pomoc jest najbardziej potrzebna? - Poprosiliśmy naszych podopiecznych o wypełnienie ankiety - odpowiada dyrektor Blachowska. - Zależało nam bowiem na rozpoznaniu potrzeb tego środowiska. Uznaliśmy bowiem, że bez akceptacji tego, co zaproponujemy, nie będziemy mieli wyników.
Poza zajęciami z terapeutami i psychologami dla podopiecznych MOPR deklarujących udział w programie organizowane będą spotkania z alkoholikami, którzy wyszli z nałogu i ich rodzinami. Planowane są także wycieczki integracyjne - między innymi do Częstochowy i Lichenia. MOPR w realizacji "Programu aktywności lokalnej" będzie współpracował z miejscową parafią.
- Jeśli spośród osiemnastu podopiecznych choćby pięciu uda się wyciągnąć z nałogu, będzie sukces - podkreśla dyrektor Blachowska.
MOPR zamierza rozpocząć pracę z alkoholikami i ich rodzinami w marcu.