Pegasus to program służący do elektronicznej inwigilacji smartfona lub komputera. Potrafi przechwycić całą zawartość szpiegowanego urządzenia. 20 grudnia 2021 roku agencja prasowa Associated Press ujawniła, że grupa badaczy z kanadyjskiego Citizen Lab, które działa przy Uniwersytecie w Toronto, w swojej ekspertyzie wykazała dowody na inwigilację opozycji.
Według informacji zdobytych przez ekspertów w Polsce inwigilowani oprogramowaniem Pegasus mieli być mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek oraz senator KO Krzysztof Brejza. Inwigilację Brejzy potwierdziła także niezależna organizacja pozarządowa Amnesty International, która zajmuje się między innymi przestrzeganiem praw człowieka.
Co ciekawe, program może być zainstalowany na danym urządzeniu bez udziału jej posiadacza lub bez wiedzy operatora GSM.
- Na podstawie ogólnodostępnych informacji o tym oprogramowaniu mogę potwierdzić, że TokLok jest odporny na działania systemu Pegasus- mówi Paulina Woźniak-Kołodziej, CEO firmy Reiba, producenta TokLok, cytowana w przesłanym komunikacie. - Do treści mają dostęp wyłącznie rozmawiające ze sobą osoby- dodaje.
Zwróciliśmy się zapytaniem do biura prasowego firmy o wyjaśnienie na podstawie jakich informacji stwierdzono, że dany komunikator jest odporny na działanie systemu Pegasus.
Ponadto ekspertka zwróciła uwagę na fakt, że oprócz zagrożenia inwigilacją systemami szpiegowskimi, codziennie narażamy się na niepożądane udostępnianie danych. - Znaczna część darmowych aplikacji przy swojej instalacji wymaga od użytkownika telefonu udzielenia zgody na przykład na dostęp do lokalizacji, listy kontaktów czy mikrofonu urządzenia. Tego typu uprawnienia najczęściej nie są potrzebne aplikacji do jej poprawnego działania. Właściciele takich aplikacji pozyskane informacje często monetyzują lub wykorzystują do własnych celów marketingowych- wylicza Woźniak- Kołodziej. - Szczególną uwagę należy zwrócić na segment komunikatorów mobilnych, to przecież tam jak na talerzu przekazujemy informacji o sobie- dodaje.