Jakie podwyżki szykują włocławianom spółki miejskie?

W przyszłym roku we Włocławku na pewno nie podrożeje woda. Tyle samo, co w tym roku zapłacimy też za ścieki. Włocławscy radni na ostatniej sesji zatwierdzili taryfę obowiązującą od 1 stycznia 2010 roku. I po raz pierwszy od wielu lat ceny za dostarczanie wody i odbiór ścieków nie zmienią się. Za metr sześcienny wody włocławianie będą więc płacić po 1 stycznia 2,40 złotych , a za metr sześcienny ścieków - 5,30 złotych.

Od 1 stycznie nie podrożeją też bilety MPK. Ale, czy w ciągu roku do podwyżki nie dojdzie, to już nie jest pewne. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Włocławku przedstawiło Radzie Miasta propozycję podniesienia cen biletów o 10 groszy. - Nad tą propozycją jeszcze się nie pochylaliśmy - mówi Rafał Sobolewski, przewodniczący samorządu. - Musimy najpierw dowiedzieć się, dlaczego w całości nie są refundowane ulgi, które zostały wprowadzone przez Radę Miasta.

Czym MPK tłumaczy zakusy na podwyżki? - Mamy świadomość, w jakiej sytuacji materialnej są mieszkańcy Włocławka, tego, że miasto się wyludnia, że upadają kolejne zakłady, ale w przyszłym roku będziemy płacić więcej za paliwo, bo wzrośnie podatek akcyzowy za olej napędowy - tłumaczy prezes Marek Krygier. - Poza tym w związku ze zmianą ustawy o emeryturach pomostowych będziemy musieli odprowadzać wyższe składki do ZUS-u z racji tego, że nasi kierowcy mają prawo do wcześniejszych emerytur , gdyż pracują w warunkach szczególnych.

Gdyby doszło do podwyżki 10-groszowej, włocławianie płaciliby za bilety w zależności od strefy cenowej 2,20 zł, 2,30 zł i 2,40 zł. - Nasze bilety i tak będą niższe niż w sąsiednich miastach, na przykład w Toruniu - podkreśla prezes Krygier. Do podwyżki, jeśli dojdzie, to jednak nie wcześniej niż 1 marca.

Nie wiadomo też jeszcze, czy więcej nie będziemy płacić za wywóz śmieci. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej "Saniko" rozważa podniesienie cen o 3 procent, ale jak zaznacza prezes Sławomir Sarnowski, to jeszcze nie jest przesądzone, czy taka propozycja zostanie przedstawiona Radzie Miasta. Gdyby do tej podwyżki doszło, płacilibyśmy za wywóz pojemnika 120-litrowego o 20 groszy więcej, czyli nie 6,50 złotych, ale 6,70 złotych.