Nowe spółki opanowują Rejon Energetyczny we Włocławku. Niektóre zadania przejmują firmy zewnętrzne. Ale spokojnie! - Zmiany nie obniżą jakości obsługi klientów - zapewniają przedstawiciele Energii.
Restrukturyzacja, którą przeprowadza spółka "Energa" dotyczy także Rejonu Energetycznego we Włocławku. Odczytem liczników od niedawna zajmuje się spółka inkasencka z Koszalina. Niech więc nikogo nie zdziwi, gdy do naszych mieszkań lub domów zapuka nowy inkasent.
Do redakcji docierają też sygnały o utworzeniu nowej spółki, która przejęła obsługę energomatów. Czy naprawy będą dokonywane sprawnie, czy trzeba będzie czekać na uruchomienie urządzenia kilka dni? Są też plany likwidacji warsztatów. Ba, mówi się o stopniowej likwidacji Rejonu Energetycznego we Włocławku.
Ile w tym prawdy? Lidia Zuba, rzeczniczka toruńskiego oddziału "Energii" wyjaśnia, że Rejon Energetyczny na pewno we Włocławku pozostanie. Prawdą jest jednak, że szykują się zmiany. Ale są one konsekwencją tego, co zaczęło się ponad dwa lata temu, gdy z koncernu "Energa" wydzielono - zgodnie z nakazem Urzędu Regulacji Energetyki- operatora systemu dystrybucyjnego.
Operator zajmuje się tylko dystrybucją energii elektrycznej. Zakupem prądu zajmuje się spółka "Energa Obrót". Obsługę klientów wzięła na siebie spółka "Energa Obsługa i Sprzedaż". Ta ostatnia zajmuje się m.in. usuwaniem mechanicznych uszkodzeń w energomatach. Zdaniem Lidii Zuby, nie ma zagrożenia, że energomaty we Włocławku będą teraz dłużej nieczynne w przypadku awarii.
Szykują się jednak kolejne zmiany. Do końca tego roku ma być stworzony model scentralizowanej dyspozycji ruchu z siedzibą w Toruniu. Trwają przymiarki do likwidacji warsztatów. Planowane jest pozostawienie tylko tego w Toruniu. Jak twierdzą przedstawiciele firmy, głównym celem tych zmian jest poprawa jakości obsługi klientów, przede wszystkim skrócenie czasu przerw w dostawach prądu oraz ograniczenie liczby awarii, a także skrócenie czasu oczekiwania na przyłączenie.
Ale pracownicy włocławskiego Rejonu Energetycznego mają inne zdanie. Obawiają się także tego, że zmiany te spowodują, iż nastąpią zwolnienia z pracy. Na razie toczą się rozmowy z organizacjami związkowymi, trwają prace w zespołach projektowych.
