- Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa. Z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, ze Ukraina postawiła trudne warunki. To jednak cechuje dobre drużyny, że bez wielkiego spotkania umieją wygrać. Mamy trzy punkty i podnosimy tym swoje morale - mówił zaraz po spotkaniu reporterowi Polsatu Sport, Jakub Błaszczykowski.
- Trener powiedział mi, że jeżeli będzie potrzeba to wejdę. Tak się stało. Strzeliłem gola, ale nie ma to aż takiego osobistego znaczenia. Liczy się zespół. Wiele spotkań rozgrywaliśmy bardzo dobrych, a nie wygraliśmy. Ja wolę więc takie zwycięstwo - wyjaśnił Błaszczykowski.
- Mamy teraz cztery dni, o dwa dni mniej od Szwajcarów, żeby przygotować się do walki o ćwierćfinał. Na pewno zrobimy wszystko, by awansować - zakończył bohater biało-czerwonych.
Tego na pewno nie wiesz o reprezentantach Polski [CIEKAWOSTKI]
