https://pomorska.pl
reklama

Jan Rulewski miał stłuczkę z tramwajem. Okoliczności zdarzenia wyjaśni policja

(mp)
Senator Jan Rulewski miał stłuczkę z tramwajem linii nr 2 w Bydgoszczy
Senator Jan Rulewski miał stłuczkę z tramwajem linii nr 2 w Bydgoszczy
Do kolizji doszło w piątek (23 października) około godz. 15.00 na skrzyżowaniu ulicy Gdańskiej z Cieszkowskiego. Senator Jan Rulewski nie czuje się winny. - Musiałem uciekać przed innym tramwajem - wyjaśnia. - Wtedy właśnie "dwójka" uderzyła w moje auto, w prawą część tylnego zderzaka.

Jak informuje dalej, aby nie utrudniać ruchu drogowego, razem z motorniczym i przybyłym na miejsce dyżurnym ruchu MZK udał się na pętlę tramwajową w Myślęcinku. - Dyżurny uznał, że wina leży po mojej stronie, z czym się jednak nie zgadzam - tłumaczy senator. - To mi tramwaj wjechał w zderzak - dodaje i zaznacza, że rozmowy przebiegały w miłej atmosferze. Nikt się z nikim nie kłócił.

W związku z różnicą zdań, na miejsce wezwano policję. - Na przyjazd funkcjonariuszy czekaliśmy bardzo długo - relacjonuje Jan Rulewski. - W końcu, gdy minęło półtorej godziny, uznałem, że pojadę do domu.
- A czy podpisał pan jakieś oświadczenie, zgodnie z którym bierze pan na siebie odpowiedzialność za kolizję? - pytamy. - Żadnego oświadczenia nie podpisywałem - odpowiada senator. - Wyjaśniłem dyżurnemu ruchu, że w związku z tak długim czasem oczekiwania na policję, jadę do domu.

Gdy zadzwoniliśmy do Jana Rulewskiego (około godziny 20.00), okazało się, że policja była u niego wcześniej i spisała już wyjaśnienia senatora. - Teraz trzeba czekać na ustalenia - mówi.

Nie to jednak najbardziej martwi Jana Rulewskiego. - Czytałem już w internecie artykuły na temat dzisiejszej kolizji - słyszymy. - To przykre, że niektóre gazety karmią swoich czytelników niesprawdzonymi informacjami. Nikt się ze mną nie kontaktował. Naprawdę żal mi czytelników, którym podaje się zmyślone wiadomości.

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~tomi~
W dniu 19.11.2009 o 15:07, ~gość~ napisał:

Ale senator Rulewski to nadal pozytywna postać, czy dobrze rozumiem ???


zawsze łatwiej ukarać motorniczego niż pana senatora moim zdaniem powinno być więcej kamer i policjantów na ul. Gdańskiej bo kierowcy uprawiają tam samowolke i i kasa by sie przydała policji z mandatów od kierowców
~gość~
W dniu 19.11.2009 o 11:02, gosc napisał:

ja tam widzialem jak to bylo akurat przechodzilem poprosyu wbil sie senatorek w tramwaj i tyle i byl wielce zdziwiony skad tam sie ten tramwaj znalazl to swiadczy ze pan senator niedowidzi lub w tym dniu mial problemy z koncentracja po malym co nieco



Ale senator Rulewski to nadal pozytywna postać, czy dobrze rozumiem ???
g
gosc
ja tam widzialem jak to bylo akurat przechodzilem poprosyu wbil sie senatorek w tramwaj i tyle i byl wielce zdziwiony skad tam sie ten tramwaj znalazl to swiadczy ze pan senator niedowidzi lub w tym dniu mial problemy z koncentracja po malym co nieco
G
Gość
W dniu 16.11.2009 o 19:48, monia315-1 napisał:

bronisz kłamcę który wyprzedza na przejściu i skrzyżowaniu,nie trzeba być na miejscu,tylko choć trochę znać się na przepisach ruchu drogowego,bo jak widać prawo jazdy nie wystarcza,bo i tak się jeżdzi jak komu sie podoba gdy jest się senatorem



A jak myślisz, po co tylu pcha się do koryta a jak sie dostanie to nagle tylko restrykcje na motłoch akceptowane. Choć pewnie nie dowiemy się tej prawdziwej prawy, a i po co, jakie to ma teraz znaczenie ?
m
monia315-1
W dniu 09.11.2009 o 11:57, repka napisał:

a skad ty cymbale wiesz jak bylo i czyja to byla wina?nie wiesz bo nie bylo cie tam,wiec zamknij gebe i siedz cicho.


ale słownictwo jak widać to ty cymbał jesteś,jak bronisz kłamcę który wyprzedza na przejściu i skrzyżowaniu,nie trzeba być na miejscu,tylko choć trochę znać się na przepisach ruchu drogowego,bo jak widać prawo jazdy nie wystarcza,bo i tak się jeżdzi jak komu sie podoba gdy jest się senatorem!!!
~gość~
W dniu 09.11.2009 o 11:57, repka napisał:

a skad ty cymbale wiesz jak bylo i czyja to byla wina?nie wiesz bo nie bylo cie tam,wiec zamknij gebe i siedz cicho.



Sorki że sie wtrącam, ale z doswiadczenia wiemy, że często z ustaleniem winy nie ma żadnego problemu, ale tez człowiek człowiekowi nie jest równy i tu może wystapic okoliczność, że zdania będa podzielone i chyba też o to trochę chodzi? Dla mnie to jest całkiem bez znaczenia jakas drobna sprawa nie wymagająca uwagi, senator czy szewc wobec Boga równi.
r
repka
a skad ty cymbale wiesz jak bylo i czyja to byla wina?nie wiesz bo nie bylo cie tam,wiec zamknij gebe i siedz cicho.
p
pp
miej człowieku cywilną odwagę i załatw to jak należy. Nie jest wstydem wymusić pierwszeństwo, wstydem jest krętactwo.
Tak to już jest, że jak się jest na wysokim stanowisku, to się myśli "jestem lepszy" co tam motorniczy, co tam policja. Dlaczego odjechał z miejsca wypadku??? nie ma czasu, każdemu brakuje czasu a senator jest normalnym człowiekiem jak każdy inny....
S
SOLTYS
I JAK TAM PANIE SENATORZE PRZYZNAL SIE PAN WKONCU DO POPELNIENIA KOLIZJI Z PANA WINY CZY NADAL PAN TWIERDZI ZE JEST BEZ WINY SUMIENIE PANA NIEGRYZIE ZE PAN SKLAMAL TAK PISZAC NA NECIE NO TAK PRZECIEZ WY WSZYSCY TAM KLAMIECIE WIEC NIEMA CO SIE DZIWIC I PANU CO SIE PAN BEDZIE WYLAMYWAL
G
Gość
panie senatorze i tak pana juz doniczego niewybiora to poco ten teatrzyk
G
Gość
"- To przykre, że niektóre gazety karmią swoich czytelników niesprawdzonymi informacjami. Nikt się ze mną nie kontaktował. Naprawdę żal mi czytelników, którym podaje się zmyślone wiadomości."

Jaki jest sens będąc senatorem udowadniać brak winy ... ?
m
monia315-1
dla sprostowania to senator rulewski uciekal przed tramwajem ktory w tym czasie stal na przystanku i zabieral pasazerow,a po za tym to nasz senator wyprzedzal na przejsciu dla pieszych i skrzyzowaniu,czyja wina....sami sobie odpowiedzcie,dobrze ze w tym czasie nie przechodzil zaden pieszy,bo bylo by gorzej i co wtedy....immunitetem tez by sie zaslonil?
m
mia
Ciekawe.Uciekal przed innym tramem a wpakowal się w drugi.Ja tam nic do tego czlowieka nie mam ale odnoszę wrażenie,że nie potrafi się przyznać do winy bo skoro uciekal,to znaczy,że musial jechać niezgodnie z przepisami albo wymusić pierwszeństwo na tramwaju.Pamiętajmy,że jeśli jedziemy ulicą w pobliżu tramwaju to zawsze pojazd szynowy ma pierwszeństwo(nieznajomość przepisów przez kierowców doprowadza do takich kolizji z tramwajami!).Panie Rulewski trzeba się bylo przyznać ,a wtedy nie byla by potrzebna policja ale immunitet swoje robi bo senator chyba takowy też ma...
R
Romet
Już raz "beksa" skłamał i omal nie doprowadził do wojny domowej w kraju.
Znów sie chuligan drogowy odezwał.
Z
Za Polskę
Znałem kiedyś gnojka z Bydgoszczy, co za 1.5 tysiąca marek zrobił teatr.

Wybrane dla Ciebie

Kolizja w Bydgoszczy z uczestnikiem zlotu miłośników motocykli Harley-Davidson

Kolizja w Bydgoszczy z uczestnikiem zlotu miłośników motocykli Harley-Davidson

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska