Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Radzikowski podjął decyzję: żegna się z polityką

Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Janusz Radzikowski nie ukrywa, że zawsze może liczyć na wsparcie żony Ewy
Janusz Radzikowski nie ukrywa, że zawsze może liczyć na wsparcie żony Ewy Dariusz Nawrocki
Janusz Radzikowski po przegranych wyborach zdecydował, iż odchodzi z polityki. Skoncentruje się na biznesie.

- Dla mnie jest to ostatni start. Jeśli nie wygram tych wyborów, to wycofam się z polityki i skupię się na biznesie - zdradził nam w sobotę przedwyborczą Janusz Radzikowski, kandydat na prezydenta Inowrocławia.

- Znajomi mnie pytają: "po co ci to wszystko?", "dlaczego startujesz?". Są zaskoczeni, gdy dowiadują się, że prezydent zarabia podobnie jak ja dzisiaj. Może to głupio zabrzmi, ale ja startuję, bo chcę coś zrobić dla naszego miasta. Chcę pokazać, że można inaczej rządzić miastem, rządzić zgodnie z prawami ekonomii - przekonywał.

Gdy zastanawiał się czy wziąć udział w tych wyborach, wątpliwości rozwiała żona. - Jeśli nie zaryzykujesz, przez całe życie będziesz miał do siebie pretensje, że miałeś szansę, mogłeś spróbować, mogłeś coś zmienić, a tego nie zrobiłeś - mówiła.

- Cieszę się z jednego. Tak prowadziłem kampanię, że w poniedziałek będę mógł wyjść na ulicę i spojrzeć w oczy każdemu z moich kontrkandydatów. Nie prowadziłem brudnej kampanii, nikogo nie opluwałem, nie atakowałem kontrkandydatów, unikałem sporów. Starałem się prowadzić merytoryczną kampanię opartą o program wyborczy. Zastanawiam się więc, czy mój przekaz w wystarczający sposób dotarł do wyborców. To okaże się w poniedziałek - mówił nam w sobotę.

Po wyborach okazało się, że Janusz Radzikowski osiągnął trzeci wynik. Głosowało na niego 1929 mieszkańców. Zdobył 6,63 procent głosów. Startował również na radnego. Zdobył 285 głosów. Do rady się jednak nie dostał. Podobnie jak pozostali kandydaci jego komitetu wyborczego "Inowrocław na Tak".

Janusz Radzikowski podjął decyzję: żegna się z polityką

Wybory przegrał, więc słowa dotrzymał.

"Po 20 latach pracy jako radny wyborcy zdecydowali, że już dość mojej pracy w lokalnej polityce. Bardzo dziękuje wszystkim za wspólne działania" - napisał na Facebooku.

Tak zareagowali jego znajomi:

"Szkoda. Nikt nie ma takiego poczucia humoru" - napisała pani Anna.

"Szkoda. Janusz, jedyny w swoim rodzaju" - napisał Jacek Olech, jego kontrkandydat w ostatnich wyborach.

"Gdyby nie wojna polsko-polska to pewnie byś wygrał. Wyborcy głosowali na PO i na PiS. Teraz wnuk będzie szczęśliwy, bo dziadka będzie miął na wyłączność - dodał pan Jarosław.

MŚ 2018 Ola Toivonen strzelił gola w meczu Szwecja - Niemcy

MŚ 2018 Toivonen strzelił gola w meczu Szwecja - Niemcy 23.06.2018

MŚ 2018 Ola Toivonen strzelił gola w meczu Szwecja - Niemcy

MŚ 2018 Toivonen strzelił gola w meczu Szwecja - Niemcy 23.06.2018

Nasz Flesz - kiedy należy zmienić opony?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska