Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej w swojej mowie otwierającej dzisiejszą sesję plenarną Parlamentu Europejskiego mówiła:
- Wiemy, że jeden członek naszej rodziny zamierza nas opuścić - Ursula von der Leyen nawiązała do Brexitu. - Nie ukrywam, że zawsze byłam zwolennikiem tego, by Wielka Brytania została w UE. Cokolwiek kryje przyszłość, nasz związek i przyjaźń będą trwały. Za 30 lat będziemy oceniani przez naszych spadkobierców, mamy jednak szansę stać się pierwszym kontynentem czystym węglowo, mamy szansę stać się potęgą również w dziedzinie cyfryzacji i nowych technologii. Zabierzmy się do roboty!
Dzisiaj w Strasburgu wybrano skład Komisji Europejskiej. Głosowanie było formalnością, bo ugrupowania w europarlamencie od kilku tygodni uzgadniały między sobą kandydatów do poszczególnych komisji.
- Janusz Wojciechowski zapewni dobrą przyszłość naszym rolnikom. Potrzebujemy zrównoważonych gospodarstw rolnych, potrzebujemy dostępu młodych rolników do kapitału - mówiła von der Leyen o polskim kandydacie.
Wojciechowski został oficjalnie wybrany na komisarza w bloku głosowań nad składem komisji, które odbyły się dzisiaj między 12 13.
Droga do teki komisarza nie była jednak dla niego usłana różami. W październiku odbyły się dwa przesłuchania Wojciechowskiego jako kandydata na stanowisko unijnego "ministra" odpowiedzialnego za sprawy rolnictwa. Jego wybór zatwierdzono dopiero po drugim wysłuchaniu. Znamienne, że krótko wcześniej, przed wejściem na salę europoseł rolnictwa rzucił w kierunku dziennikarzy: "Będzie dobrze". Po wstępie wygłoszonym w języku angielskim, Wojciechowski przeszedł na język polski.
- Będę bronił silnego i odpowiedniego budżetu na rolnictwo i rozwój obszarów wiejskich, żeby tworzyć tam miejsca pracy, żeby zapewnić godne warunki życia. Będę też dążył do ograniczenia biurokracji w rolnictwie - mówił.
Pierwsze przesłuchanie miało mu pójść "fatalnie", jak twierdzą korespondenci z Brukseli, a odpowiedzi na dodatkowe pytania, których miał udzielić pisemnie, były niezadowalające.
Choć wydawało się, że Wojciechowski nie ma absolutnie żadnych szans na sukces, to tuż przed przesłuchaniem pojawiły się głosy, że nie wszystko jest stracone. Zdaniem RMF FM szanse Wojciechowskiego nagle wzrosły i miały wynosić 60 proc.
Do sytuacji Janusza Wojciechowskiego odniósł się również Jarosław Kaczyński, który w wywiadzie dla Polsat News chwalił kompetencje kandydata.
Smaki Kujaw i Pomorza odcinek 14
