https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jay Delano i Dariusz Michalczewski w Toruniu

Alicja Wesołowska
fot. Andrzej Bartniak
Całe rodziny bawiły się na toruńskim festynie "Lato z Tigerem". Gwiazdami wieczoru byli Jay Delano i Dariusz Michalczewski.

Dla najmłodszych organizatorzy przygotowali masę atrakcji: wesołe miasteczko, sprzęt treningowy czy hokej na trawie. Tito - czyli Rafał Kryla z You Can Dance - nauczył tańczyć nawet najmniejsze dzieci, a dorośli podziwiali pokazy karateków i bokserów. Przyjechał też sam Tiger.. Wieczorem torunianie licytowali przekazane przez Michalczewskiego przedmioty. Dochód z aukcji trafi do klubów i szkółek bokserskich w powiecie toruńskim. - To moja misja - mówi Michalczewski, który założył fundację "Równe szanse".

Z obecności Tigera cieszyli się torunianie - każdy mógł sfotografować się z byłym mistrzem świata w boksie i poprosić o autograf. - Jest cudownie! - mówi Edwarda Rosińska, założycielka kujawskiego sportowego związku osób niepełnosprawnych.

Na zakończenie festynu zagrał Jay Delano - gwiazda wieczoru.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mati
hmm, no rzeczywiście ilość osób na koncercie Jaya, można go lubić lub nie, ale moim zdaniem jest on gwiazdą takiego formatu, że na pewno tysiące nastolatek chciało by go zobaczyć i przyjść na koncert, ale po prostu o tym nie wiedziały. Gdybym był organizatorem to zapadł bym się pod ziemię i spalił ze wstydu milion razy, ale na szczęście Delano przyjął to "na miękko" i sobie żartował, ale raczej tu nie wróci:(
~nika~
Wcale się nie dziwię ,że było mało ludzi, mieszkam blisko stadionu , nawet nie wiedziałam ,że jest jakaś impreza.Poszłam z ciekawości bo słyszałam muzykę. Moim zdaniem nikt nie wiedział o tej imprezie, ani ogłoszeń czy plakatów nie widziałam. Mało tego ,podobno była informacja w gazecie "Teraz Toruń', iż owa impreza miała się odbyć na stadionie żużlowym,czyżby wprowadzono ludzi w błąd?? Osobiście szkoda mi Jay'a Delano,na jego koncercie była garstka ludzi,myślę ,że doznał szoku, żartował ,że ma przed sobą 50 tys. publiczności, szkoda słów................porażka na całej lini
r
rutek
Chyba byliśmy na dwóch innych imprezach, jakoś ych rodzin ja niewidziałem w takiej ilości jak wynika z artykułu. Faktem jest, ze mozna było zrobic sobie zdjecie z Tigerem, ale tylko dlatego ze na stdiomie generalnie byly pustki. CHcialbym sie dowiedziec ile osob bylo na tym festynie ktory zamiast imprezy miejskiej przypominal mini impreze osiedlowa. jestem ciekaw jakie obroty mialy stoiska z kielabskami i piwem bo z tego co widzialem tlumy tak walily ze Pani przy kielbaskach nie miala z czego wydawac bo w kasetce swiecilo pustkami. Sama impreza ogolnie do przyjecia natomiast jej naglosnienie i przyciagniecie torunian fatalne. jestem ciekaw ile ta impreza kosztowala, bo wydaje mi sie ze za duzo do jej koncowego efektu
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska