
Tadeusz Socha (Arka Gdynia)
Dostał opaskę kapitana. Być może dzięki niej stał się jeszcze bardziej odpowiedzialnym graczem. W każdym razie w Niecieczy przeciwko Sandecji Nowy Sącz sprawiał takie wrażenie. Był pewny siebie i skuteczny w odbiorze piłki. Zdaje się, że też uczestniczył w groźnej akcji zespołu.

Arvydas Novikovas (Jagiellonia Białystok)
Ktoś musiał przejąć inicjatywę, by "Jaga" w jednym tygodniu nie zaliczyła dwóch porażek. Tym zawodnikiem okazał się Litwin. Najpierw strzelił gola z karnego, później zapracował, by sędzia gwizdnął raz jeszcze i Łukasz Sekulski mógł ustalić wynik na 2:1.

Dariusz Formella (Pogoń Szczecin)
Debiut jak marzenie. Wszedł w drugiej połowie spotkania z Piastem Gliwice i po upływie 19 minut wpisał się na listę strzelców. Ten gol wyprowadził jego drużynę na prowadzenie, a w końcowym rozrachunku dał trzy punkty. Następny mecz zacznie w podstawowej jedenastce?

Dominik Furman (Wisła Płock)
Lubi brać sprawy w swoje ręce. W meczu z Lechem Poznań zdecydował się na rajd z piłką, po którym zdobył bramkę, a ta zadecydowała o zwycięstwie. Rozgrywający wmanewrował dwóch rywali i kopnął na tyle mocno, że broniący Jasmin Burić, choć zmienił nieco tor lotu, to nie zapobiegł utracie gola.