- Jednostka pracuje normalnie od wtorku od godz. 18 - mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - W pomieszczeniach przeprowadzona została dezynfekcja przez grupę chemiczną z Bydgoszczy.
Przypomnijmy, że podczas pełnienia służby z poniedziałku (30 marca) na wtorek (31 marca) okazało się, że jeden ze strażaków, który jest także ratownikiem medycznym miał kontakt z osobą zakażoną koronawirusem.
- Profilaktycznie 15 strażaków, którzy wtedy pełnili służbę zostali objęci kwarantanną - mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak. - Wszyscy przebywają w ośrodku szkolenia KW PSP w Łubiance, który decyzją wojewody został przekształcony w obiekt kwarantanny dla służb mundurowych. Wszyscy czują się dobrze, nie mają żadnych objawów wskazujących na zakażenie koronawirusem.
Na razie nie wiadomo dokładnie jak długo strażacy będą tam przebywać. - Czekamy na wyniki testu strażaka-ratownika medycznego. Gdy już będą znane, decyzję podejmie sanepid - wyjaśnia st. kpt. Arkadiusz Piętak.
Jednocześnie rzecznik KW PSP podkreśla, że mieszkańcy Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego mogą czuć się bezpieczni.
- Rejon gaśniczy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 na czas jej dezynfekcji obsługiwały we wtorek sąsiednie jednostki - mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak. - Teraz jednostka działa już normalnie. Obsada na dyżurach jest zapewniona, a wszystkie wozy w gotowości.
