Stan 14-kilometrowego odcinka krajowej "jedynki" w granicach administracyjnych Włocławka jest fatalny. Mimo iż wszyscy wiedzą o tym od lat, do tej pory udało się jedynie naprawić krótki odcinek drogi w rejonie cmentarza komunalnego oraz wyremontować wiadukt na Krzywej Górze. Koszty całego przedsięwzięcia, szacowane na 200 mln zł, przerastają możli- wości miasta. To, jak pobieżnie wyliczyliśmy, ponad 1,4 mln na jeden kilometr. Na załatwienie czekają ponadto sprawy związane z uregulowaniem sytuacji prawnej przylegających do "jedynki" gruntów.
W budżecie państwa
na rok przyszły zapisano w miniony piątek pierwszych dziewięć milionów złotych na tę inwestycję - poinformował wczoraj poseł Łukasz Zbo-nikowski. Lider włocławskiego od- działu PiS nie krył satysfakcji, iż udało się zdobyć te pieniądze. - Cztery miliony złotych mają być przeznaczone na wykup gruntów, pięć na prace projektowe i przygotowanie tego zadania - mówił Łukasz Zbonikowski.
Inwestycje w mieście podlegają obecnie Jackowi Kuźniewiczowi, wiceprezydentowi do spraw rozwoju, który od reporterów "Kujawskiej" dowiedział się o milionach na "jedynkę". - _Pieniądze na załatwienie spraw gruntowych bardzo się nam przydadzą, przypominam jednak, że Urząd Miasta ma już dokumentację przygotowaną przez Bydgoskie Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego - _mówi wiceprezydent. - _Analizujemy przydatność tego opracowania. _Optymistyczne prognozy mówią o sfinalizowaniu wykupu gruntów do końca III kwartału 2007 r.
Na ile realne są
więc marzenia o skorzystaniu z dotacji Unii Europejskiej, która może być przyznana Polsce na lata 2007 - 2013? Czy Włocławek będzie na nią przygotowany? - Postaramy się podzielić to zadanie na etapy. Nie jest też wykluczone, że pieniądze nadejdą z opóźnieniem, co może być nam na rękę - twierdzi wiceprezydent Jacek Kuźniewicz.
Na gładką, bezpieczną "jedynkę" włocławianie będą więc musieli jeszcze poczekać.