MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jedyny syn Anny Seniuk - tak teraz wygląda. Gdy przyszedł na egzamin do szkoły teatralnej, mama wyszła z sali [18.06.2024]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Anna Seniuk prywatnie była przez lata związana z kompozytorem Maciejem Małeckim. Ich małżeństwo zakończyło się w 1994 roku, ale jego owocem była dwójka dzieci. Córka Magdalena realizuje się w muzyce, natomiast syn Grzegorz został aktorem.[b] Tak dziś wygląda Anna Seniuk z synem Grzegorzem - zobaczcie ich wspólne zdjęcia!
Anna Seniuk prywatnie była przez lata związana z kompozytorem Maciejem Małeckim. Ich małżeństwo zakończyło się w 1994 roku, ale jego owocem była dwójka dzieci. Córka Magdalena realizuje się w muzyce, natomiast syn Grzegorz został aktorem.[b] Tak dziś wygląda Anna Seniuk z synem Grzegorzem - zobaczcie ich wspólne zdjęcia! AKPA
Anna Seniuk to popularna aktorka teatralna i telewizyjna. Nie wszyscy zapewne wiecie, że jej jedyny syn poszedł w jej ślady. To Grzegorz Małecki, który ma na koncie udział w kilkudziesięciu produkcjach telewizyjnych, jest także cenionym aktorem teatralnym. Tak dziś wyglądają Anna Seniuk i jej jedyny syn Grzegorz - zobaczcie zdjęcia.

Anna Seniuk polska aktorka teatralna i filmowa, profesor sztuk teatralnych (1998), od 1998 profesor Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Miliony widzów pokochały ją za rolę Magdy Karwowskiej, czyli żony "Czterdziestolatka". Aktorka ma na koncie także wiele wybitnych ról teatralnych.

Tak wygląda jedyny syn Anny Seniuk. Także został aktorem i zapewne widzieliście go na telewizyjnym ekranie

Anna Seniuk prywatnie była przez lata związana z kompozytorem Maciejem Małeckim. Ich małżeństwo zakończyło się w 1994 roku, ale jego owocem była dwójka dzieci. Córka Magdalena realizuje się w muzyce, natomiast syn Grzegorz został aktorem. Tak dziś wygląda Anna Seniuk z synem Grzegorzem - zobaczcie ich wspólne zdjęcia!

Grzegorz Małecki to jedyny syn Anny Seniuk. "Skakałem z kwiatka na kwiatek i nie bardzo wiedziałam, co mam robić w życiu"

Grzegorz Małecki przyznaje, że nie od razu chciał pójść w ślady mamy. - Długo się buntowałem, bo chciałem znaleźć swoje miejsce. Okazało się jednak, że niedaleko pada jabłko od jabłoni (śmiech). Myśl, że mogę zostać aktorem, zrodziła się bardzo późno, już po maturze. Nie zdawałem jednak od razu do szkoły teatralnej. Przez dwa lata studiowałem na innych kierunkach - wiedzy o teatrze, naukach politycznych i dziennikarstwie. Skakałem z kwiatka na kwiatek i nie bardzo wiedziałam, co mam robić w życiu - opowiadał aktor w rozmowie z Echem Dnia.

Do zabawnej sytuacji doszło w czasie egzaminu do Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Wtedy profesorem w tej uczelni była Anna Seniuk. Nikt nie wiedział, że Grzegorz Małecki to jej syn. On sam udawał, że nie zna mamy i zwracał się do niej per "pani profesor), a aktorka opuściła salę na jego widok.

Grzegorz Małecki poszedł w ślady mamy. To aktorka, którą pokochały miliony widzów

Grzegorz Małecki absolwentem warszawskiej PWST został w 2000 roku. Jako pierwszy w historii aktor, na XVIII Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi otrzymał 5 nagród, m.in. nagrodę publiczności, nagrodę dziennikarzy, nagrodę w postaci stypendium w Teatrze Narodowym w Warszawie, w którym gra do dzisiaj, zresztą razem z mamą.

Grzegorz Małecki: - Nie będę ukrywał, że uważam ją za wybitną aktorkę. Oglądanie jej na scenie i w telewizji sprawia mi ogromną przyjemność. Mogę powiedzieć - bez cienia kokieterii - że kiedyś chciałbym umieć tyle, co ona. Nigdy się jednak nie konsultujemy. Wbrew temu, co myślą niektórzy ludzie, nie pytam mamy o rady i nie dostaję pracy dzięki jej protekcji. Zarówno do Teatru Narodowego, jak i serialu "Egzamin z życia" trafiłem pierwszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Robert EL Gendy Q&A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska