https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jesienią i zimą za postój nie zapłacimy

Tekst i fot. Karolina Rokitnicka
Jest propozycja, by znieść strefę płatnego parkowania w Golubiu-Dobrzyniu na jesień i zimę.

To pomysł burmistrza Romana Tasarza. Rada Miasta będzie nad nim głosowała pod koniec września.

Powód jest głównie ekonomiczny. Od listopada do kwietnia jest zdecydowanie mniejszy ruch, na ulicach miasta jest mniej samochodów i mniej osób korzysta z płatnych parkingów:

- W bilansie rocznym wychodzimy na zero. Miesiące jesienne i zimowe są deficytowe. Ekonomia nie była jednak głównym celem wprowadzenia stref płatnego parkowania. Chodzi nam o uwolnienie miejsca, o to, by kierowcy parkowali na obrzeżach, by nie ulice spacerowe, jak Kościuszki, Kilińskiego czy Rynek nie były zatłoczone. Skoro jednak ruch jesienią i zimą jest mniejszy, nie trzeba go ograniczać płatnymi parkingami - mówi Tasarz.

Burmistrz nie ukrywa, że ma jednak pewne obawy przed zniesieniem opłat: kierowcy mogą parkować w miejscach niedozwolonych, istnieje tez ryzyko, że zostawią w centrum popsuty samochód na wiele tygodni. Konieczna będzie więc interwencja policji czy straży miejskiej.

Opłaty za parkingi w mieście od 1 maja do 30 listopada to novum. Czy jakieś miasto wprowadziło takie rozwiązanie?

- Nie spotkałem, ale rada miasta ma prawo określić dni, godziny, a także miesiące pobierania opłat. Nie wiem, jak ten pomysł sprawdzi się w życiu i nie wykluczam, ze jednak powrócimy to stref całorocznych - mówi Tasarz.

Wprowadzenie sezonowo płatnych parkingów budzi wiele pytań. Burmistrz Roman Tasarz odpowiada.

Co z tablicami - znakami drogowymi, które informują o konieczności uiszczania opłat?

- Ich wymiana jest zbyt kosztowna, więc nie ma o tym mowy. W grę wchodzi profesjonalne doklejenie informacji, że opłaty są pobierane od 1 maja do 30 listopada. Jest też możliwość zasłonięcia tablic na czas, gdy nie będą obowiązywały.

Kilkanaście tablic, w centrum miasta owiniętych czarnymi workami przez kilka miesięcy?

- Pomyślimy o estetyczniejszym i trwalszym rozwiązaniu.

Co z ludźmi, którzy wykupili karnety parkingowe na dłuższy czas?

- Karnety można wykupić tylko do końca roku kalendarzowego. Wcześniej zniesienie stref raczej nie nastąpi. Pod koniec września rada zaopiniuje mój pomysł. Jeśli podejmie stosowną uchwałę, wejdzie ona w życie dopiero 14 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym. W praktyce oznacza to dwu-trzymiesięczną procedurę. Jeśli udałoby się to zrobić wcześniej, wówczas zwrócilibyśmy wpłaty za pełne niewykorzystane miesiące.

Co stanie się z pracownikami?

- Zniesienie stref na jesień i zimę jest też podyktowane trudnymi warunkami pracy. Zdarzało się, że w duże mrozy zdejmowaliśmy pracowników z parkingów. Pracę utrudniały tez ulewy. Na stałe zatrudnione są dwie osoby. Chciałbym, by jedna przeszła na sprzątanie, a druga do referatu gospodarczego. Pozostałym wkrótce wygasają umowy, więc nie ogłaszalibyśmy nowego naboru.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska