https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jeśli ksiądz Jerzy nie odejdzie, nie wpuszczą go do kościoła

Dariusz Nawrocki [email protected] tel. 52 357 22 33
- Będziemy walczyć tak długo, aż go stąd wyprowadzimy - mówi Jan Antczak (z lewej). Ksiądz Jerzy (z prawej) nie chce sprawy komentować.
- Będziemy walczyć tak długo, aż go stąd wyprowadzimy - mówi Jan Antczak (z lewej). Ksiądz Jerzy (z prawej) nie chce sprawy komentować. Collage Radosław Fonferek
- Tu musi przyjść człowiek, który wyprowadzi naszą owczarnię z tych manowców! - grzmiał na ostatnim zebraniu parafialnym Stanisław Noga.

Wierni w Ludzisku koło Inowrocławiasię podzielili. Przeciwnicy proboszcza twierdzą, że jest ich co najmniej 600. Tylu podpisało się pod listem protestacyjnym. Zwolennicy księdza przekonują, że buntowników jest dużo mniej. Sugerują, że niektórzy nie wiedzieli, co podpisują. O co poszło? Wszystko zaczęło się od tego pogrzebu...

beta.pomorska.pl w zupełnie nowej odsłonie. Czekamy na opinie

W czerwcu ubiegłego roku zmarł ojciec pana Stanisława Nogi. - Całe życie moi rodzice bardzo dobrze żyli z księżmi. Byli gorliwymi katolikami. Umierali z różańcem w ręku. Mój ojciec miał ostatnie życzenie - chciał, by na cmentarz odprowadził go pieszy kondukt żałobny - mówi pan Stanisław. Jeszcze za starego proboszcza był to standard. Ludzie wychodzili z kościoła na drogę, policja wstrzymywała ruch, a kolumna żałobników w marszu odprowadzała zmarłego na pobliski cmentarz. Nowy proboszcz nakazał, by zmarłych przewoził samochód zakładu pogrzebowego. - Decyzję podjął bez zgody rady parafialnej - wyjaśnia Stanisław Noga. Pani Jadwiga (imię zmienione), prawa ręka proboszcza, mówi coś zupełnie odmiennego: - Rada to ustaliła. Wszyscy rozumieli, że zmiany wprowadzono po to, żeby było bezpiecznie.

Przeczytaj także: Mieszkańcy wsi Ludzisko krzyczą: "Precz z księdzem!"

Rodzina Stanisława Nogi poprosiła proboszcza, by zrobił wyjątek. Nie zgodził się. Rodzina uparcie trwała przy swoim, więc ksiądz zadzwonił na policję. Niesmak pozostał.

Wreszcie przyszedł dzień pogrzebu. - Po mszy ksiądz powiedział: "a teraz wsiadamy w samochody i jedziemy na cmentarz".Jak wyszedł z kościoła i zobaczył, że kilkuset ludzi ustawia się do marszu, twarz miał w kolorze denaturatu. Odprowadził ojca do karawanu i poszedł na kawę. Kondukt ruszył bez niego. Nie kazał nieść krzyża, dzwony nie biły. 20 minut czekaliśmy w spiekocie, aż pan hrabia przyjedzie na cmentarz - wspomina pan Stanisław. - Powiedział, że przyjedzie z organistą za 20 minut. Jak powiedział, tak zrobił. Dał ludziom czas, żeby się nie spieszyli - tłumaczy pani Jadwiga.

Ludzie zaczęli szemrać. Marek Jabłoński postanowił sprawę poruszyć na spotkaniu rady parafialnej. Proboszcz nie chciał rozmawiać. Parafianie powołali więc komitet protestacyjny. Skargi na proboszcza słali do dziekana, biskupów, prymasa, a nawet do nuncjusza apostolskiego.
Lista przewinień proboszcza szybko się poszerzała. Ludzie żalili się, że są podglądani przez kamery zainstalowane w kościele. Że chorzy spowiadani są za pieniądze. Że ksiądz za intencję mszalną woła zbyt wiele. Że często wyjeżdża na dość długie wakacje. Że robi kłopoty przy wydawaniu zaświadczeń dla chrzestnych czy świadków przy ślubach.

I wreszcie: że mści się na tych, co podpisali się pod protestem. "W niegodziwy sposób traktuje osoby w trakcie komunii świętej. Potrafi zapytać, czy ktoś jest godzien. Pomija osoby starsze i osoby z komitetu protestacyjnego i daje im komunię świętą na samym końcu" - napisali w swojej petycji, którą wręczyli biskupowi Wojciechowi Polakowi podczas jego wrześniowej wizytacji w parafii.

Gdy biskup podjechał pod kościół, witał go tłum parafian z napisem "Precz z księdzem Jerzym" na transparencie. - Powiedzieliśmy biskupowi, że nasze rodziny i my żyjemy w tej parafii z dziada pradziada. I na razie jest to jedyny człowiek, który naszą wspólnotę skłócił i poróżnił. Tego proboszcza w tej parafii nie chcemy - opisuje zdarzenie Marek Jabłoński.

Przeczytaj także: Z roku na rok jest coraz mniej wiernych. Dlaczego?

Ludzie mają żal, że kuria nie zareagowała na ich protesty. - Aby rozwiązać ten problem, proboszczowi zostało zaproponowane przejście na inną parafię. Jednakże inaczej niż protestujący ocenia on sytuację w swojej parafii i nie był zainteresowany zmianą placówki - tłumaczy ks. Zbigniew Przybylski z gnieźnieńskiej kurii. Wkrótce biskup przekaże proboszczowi nowe wskazania.

Ksiądz Jerzy nie chciał z nami rozmawiać. Pani Jadwiga staje w jego obronie: - Tutaj mu się podoba. Ma tu nie tylko wrogów. Przyjaciół też ma. Kościół jest piękny, plebania wyremontowana - wylicza. Na pewno proboszcza się nie wyrzeknie. - Nie wyparłam się go i się nie wyprę, bo nic złego nie robi. To dobry kapłan - zapewnia.

Protestujący mają przeciwne zdanie. Na ostatnim zebraniu postanowili, że jeśli Kuria nie przeniesie proboszcza do innej parafii, zamkną kościół i tego kapłana do niego nie wpuszczą.

Wiadomości z Inowrocławia i okolic

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 79

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janusz

Coraz więcej mamy takich przypadków w bardzo wielu diecezjach. Hierarchia i duchowieństwo "zapomniało" o słowach swego Mistrza: "Nie przyszedłem aby mi służono lecz aby służyć" W dobie obecnego czasu uważają się za nietykalną kastę i uważają, że wierni mają gówno do powiedzenia. Pogarda i wyniosłość wobec wiernych coraz bardziej ich gubi ale też niszczy wiernych. Nie ma się co dziwić, gdyż odwoływanie się wiernych do biskupa a nawet Nuncjusza nic nie daje. To świadczy, że wiernych traktuje się per noga czyli jako tych, którzy mają milczeć i czynić to co podoba się biskupowi czy proboszczowi. Jest to nic innego jak pogarda wobec tych, którzy są filarami utrzymania kościoła i jego trwania. W tej sytuacji należałoby coś poczynić, by duchowieństwo zrozumiało, że nie oni są najważniejsi. Brak udziału wiernych w życiu parafii, pozwoli nie jednemu duchownemu zrozumieć, że pozostawiony sobie samemu, nic nie zrobi. Nie ustępujcie i walczcie do końca. Może wówczas nasi biskupi spokornieją i zaczną szanować nas wiernych i nasz głos.

M
Mega
Dlaczego ten ksiadz nie moze po prostu odejsc skoro Go tam nie chca!!!Czy On nie ma twarzy?Przeciez nie mozna na sile byc ksiedzem w parafii gdzie go nie chca. Wspolczuje parafianom, bo wiem ze cierpia!!!Ksiadz powinien sie dopasowac, Przeciez ksiadz powinien byc dobry dla ludzi, tak na chlopski rozum nawet- to jest religia:czy Jezus pomagal i byl dobry, kochany czy tak jak ten ksiadz-stawial swoje warunki,wymagania itp.Wspolczucia dla calego Ludziska.Jestem z WAMI KOCHANI !!!
v
vip
jazzzda,jazzzda dziś bawimy sie Arenie Szubin bedzie sie działooooooo juz nie moge sie doczekac:):):):
R
R_O_Y
Proszę, proszę coraz więcej rzeczy wychodzi na jaw. Jak można w ogóle podnieść rękę na kobietę? i to we dwójkę. Co to za ludzie? Kultura mniejsza od zera.

No tak, jasne - jesteś pewien że tak było bo byłeś przy tym i widziałeś. Jeśli takie rzeczy jak pobicie wychodzą "na jaw" na forum internetowym to gratuluję. Wydaje mi się, choć mogę się mylić, że takie sprawy zgłasza się nie na forum tylko niezwłocznie odpowiednim organom (podpowiem - Policji). Widać, że wszystko można ci wmówić.
W
Włodek
o co ci deb***u chodzi z ta lektorka?padło ci na mózg?idż do przedszkola i naucz się pisać a nie posługuj się rysunkami,a jeśli ktoś ma coś do księdza to powinien najpierw usunąć belkę z własnego oka zanim zacznie wytykać komuś żdżbło leżące u jego stup w piśmie świętym napisane jest bowiem iż przeklęci będą tacy jak Stanisław Noga uważa się za najlepszego a razem ze swoim zięciem "Panie świeć nad jego duszą" chciał pobić kobietę co wychowuje dzieci w przeciwieństwie do tego pana.Czy tak postępuje katolik czy też taki co mu się rozum pomieszał?

Proszę, proszę coraz więcej rzeczy wychodzi na jaw. Jak można w ogóle podnieść rękę na kobietę? i to we dwójkę. Co to za ludzie? Kultura mniejsza od zera.
P
Pakoszczak
Ludzie!!!
Byłem dzisiaj na pogrzebie w maleńkim drewnianym kościółku we wsi Siedlimowo w gm. Jeziora Wielkie i podzielę się z Wami tym co zobaczyłem. Ksiądz w wieku ok.40 lat, konkretny, nie filozofował na kazaniu. Tackę puścił co prawda,ale któż z nich nie puszcza? Kondukt szedł na cmentarz i to nie tak, że ksiądz wiózł swoją d*pę w karawanie, tylko szedł wraz z pospólstwem na cmentarz. Brawo!!! Czyli można??? Trzeba mieć tylko trochę dobrej woli w sobie i tyle. Myślę , że to byłby dobry materiał na nowego proboszcza naszej parafii

W Pakości też wszyscy idą w pieszym kondukcie od stuleci.
e
est
Ludzie!!!
Byłem dzisiaj na pogrzebie w maleńkim drewnianym kościółku we wsi Siedlimowo w gm. Jeziora Wielkie i podzielę się z Wami tym co zobaczyłem. Ksiądz w wieku ok.40 lat, konkretny, nie filozofował na kazaniu. Tackę puścił co prawda,ale któż z nich nie puszcza? Kondukt szedł na cmentarz i to nie tak, że ksiądz wiózł swoją d*pę w karawanie, tylko szedł wraz z pospólstwem na cmentarz. Brawo!!! Czyli można??? Trzeba mieć tylko trochę dobrej woli w sobie i tyle. Myślę , że to byłby dobry materiał na nowego proboszcza naszej parafii
J
J. Antczak
Przeglądam posty na forum od samego początku,zastanowiła mnie jedna rzecz-dlaczego manifestacja,zebranie z dziennikarzem w szkole a nie w świetlicy wiejskiej nie zostają ogłoszone w formie pisemnej na tablicach ogłoszeń w całej parafii.O tych wydarzeniach powinniśmy być poinformowani przed a nie dowiadywać się po zaistniałym fakcie.Na pewno na tych spotkaniach byłoby więcej osób.Mogłyby wtenczas przedstawić swoje racje biskupowi i dziennikarzowi obydwie strony i obraz sytuacji byłby bardziej obiektywny i przejrzysty.JEZELI chodz o usunięcie wypowiedzi z forum to nie stalinizm ani cenzura to ktoś od Was zgłosił zablokowanie forum,gazeta pomorska sama tego nie zrobiła.CZYTAM WCIĄZ o tej słynnej już taczce,którą wywiozą księdza i zamkną koścół i pytam się p.Nogi i kolektywnie wybranego na przywódcę p.Jana Antczaka,kiedy to nastąpi.Chcę nie tylko Ja,ale mniemam,że wszyscy w parafii o podanie dokładnej DATY i GODZINY.To jest bardzo istotna rzecz.PRAWDĄ jest,że uczestnicząć w trakcie pogrzebu za za trumną w kondukcie pieszym przeżycia są głębsze.Jest wśód uczestników zaduma i przemyślenia nad swim życiem i życiem blizniego i powaga tej smutnej uruczystości jest doniosła.Ma rację -staszek-,że kostucha w parze z mamoną zmieniła ten obyczaj,ale my powinniśmy go pielęgnować.Ja tak myślę,że to zależy od Rady Parafialnej,umiała uchwalić "daninę! dla podwładnych" to tak samo powinna uchwalić porządek pochówku zgodny z obrzędem na danym terenie,tj. w parafii Ludzisko, takż poświęcenie koszyczków wielkanocnych powinno odbywać się w świetlicach wiejskich.Jest urok tej chwili idą ze święconką rodzice z dziećmi ,dziadkowie z wnukami a nie wszysko na odczep.Dojazd proboszcza swoim samochodem.Ostatni sakrament nie wwyznaczonych porach tykjo w/g potrzeb.Godziny urzędowania biura parafialnego powinny być przystępne interesantom i tm winna zająć się nowa rada a nie czapkować.Oni powinni dbać o parafian,gdyby tak było p.Noga by nie miał nieprzyjemności a tak zonk.CZEKAM NA PODANIE DATY I GODZINY ZAMKNIĘCIA KOŚCIOŁ.A

Odpowiadam...
Szkoda że zostały zlikwidowane te 18 czy 19 Postów dużo by Pan tam wypośrodkował , ale cóż powtórzę jeszcze raz ,że : pierwsze zebranie zwołane przez radnych parafialnych "starej rady'' , sołtysów i z pomocą kilku innych osób . Był to początek lipca ubiegłego roku były wywieszki na tablicach ogłoszeniowych i drzewach zwykle przyjętych w różnych wsiach kto chciał to przyszedł a dowodem jest że była nawet osoba nie letnia z kolegą prawdopodobnie przysłana przez Proboszcza, która obecni na zebraniu wyprosili ze względu na wiek, kolega został . Zebranie odbyło się w szkole , ponieważ świetlicy jeszcze nie było, na zebraniu zapadła decyzja , że wchodzimy w protest przeciwko zasadom postępowania Proboszcza i został powołany komitet protestacyjny . Z dawnych radnych kościoła i miedzy innymi Ja . Wiec po tym czasie wiadomo chyba że nastąpił podział i zebrania późniejsze odbywały się już w gronie przeciwników. Co do cmentarza to dla tego że po przeszło półtora rocznym okresie pisania petycji do Kurii Biskupiej W Gnieźnie ,do prymasa i wizyty w Gnieźnie komitetu ,także liczne wizyty u dziekana . Chcieliśmy uwiarygodnić nasze starania protestującym że na nasze wszystkie petycje nikt nie odpowiada i wręczając kwiaty na powitanie a następnie czytając publicznie petycje wręczając ja Biskupowi . Chcę dodać że nie chcieliśmy zakucić przy kościele uroczystości bierzmowania tak wiec o zamknięciu kościoła padła na zebraniu taka ostateczna data ale Panu nie powiem dlatego , że modlimy się o rozwiązanie tego problemu przez Kurię przed tym terminem . My powiadamiamy swoja grupę regularnie a wy przecież macie swojego przywódce Proboszcza zawsze prawdomówiacego niech wam powie bo przecież jest powiadomiony o dacie pisemnie oraz Kuria jak i organy Policyjne . I co tu mówić że jest prawdomówny do zamknięcia forum to nie zamkła gazeta to się z panem zgadzam . Morze rzeczywiście ktoś z naszych , ale musimy też brać pod uwagę czy nie zrobił tego Proboszcz i w jakim celu . Jeśli tylko o to że za duże zniewagi tam występowały zwłaszcza przez zwolenników Proboszcza to bym się zgodził , ale jeśli oddane zostało do prokuratury to powiedzmy sobie sami to co zwolennicy na to. Rozpoznanie IP czyli właścicieli internetów za obrazy i wulgaryzmy pociągniecie do odpowiedzialności . Oj będzie się działo zwolennicy . Swoich na tacy poda odpowiednim organom . O tradycjach się z Panem zgadzam i o to chodzi za to stara rada wyleciała że się upomnęła i wszystkie sprawy runęły .Wiec Pan pomyśl, Proboszcz wiedział od pierwszego protestu ,od pierwszego zebrania o zaistniałych sytuacjach jak później się dowiedzieliśmy wszystkie podpisy petycji z podpisami otrzymywał z Kurii te co my pisaliśmy aby się ustosunkował do nich. Co do wszystkich zwolenników wystawił do wiatru sam nie próbował z nimi nawiązywać kontaktów i z nami ani z prośba o mediacje ani o ustosunkowanie . Osądźcie wszyscy sami Po tych licznych naszych publikacjach ,petycjach jak i sami dużo opisaliście pozwalają stwierdzić tylko jedno że powinien odejść sam ,żeby nie doszło do tak komprotujacej scesji dla całego kościoła a zwłaszcza jego przywódców.
g
gość
Nie wiem jakie jest Twoje IQ koleżanko, ale to zdaje się Ty nie rozumiesz tego posta. Szkoda, tłumaczyć z polskiego na nasze to ja już nie mam siły.

Brawo Łukasz, trochę się uspokoili Ci o podobnym IQ do tej koleżanki.
Ł
Łukasz
Jeżeli używanie na forum nazwisk z obelgami pod ich adresem to dla ciebie kultura i inteligencja,bardzo ci współczuje kolego!!!!!!!!!!!!
Znasz może piosenkę "mniej niż zero",świetna jest,prawda?

Nie wiem jakie jest Twoje IQ koleżanko, ale to zdaje się Ty nie rozumiesz tego posta. Szkoda, tłumaczyć z polskiego na nasze to ja już nie mam siły.
z
zuzanna
Rzeczywiście zbyt dużo tych obelg ogólnie na forum, ale przypomnijcie sobie kto to wszystko zaczął. Jeden przypadek jednak nie świadczy o wszystkich i jestem przekonany, że gdyby policzyć posty, to tych obraźliwych wyszło więcej niestety z ust przeciwników. Bo chyba nie powiecie, że wywożenie kogokolwiek na taczce jest objawem kultury i inteligencji.

Jeżeli używanie na forum nazwisk z obelgami pod ich adresem to dla ciebie kultura i inteligencja,bardzo ci współczuje kolego!!!!!!!!!!!!
Znasz może piosenkę "mniej niż zero",świetna jest,prawda?
z
zuzanna
TY EDYSIA WEŹ SIĘ ZA NAUKĘ BO Z ORTOGRAFIĄ U CIEBIE KIEPSKO! NIE PISZE SIĘ "STUP" TYLKO STÓP BO STOPY , A TAK NA MARGINESIE TO JESTEM CIEKAWY JAKI EWANGELISTA ZNAŁ STANISŁAWA NOGĘ , CHYBA ŻE TY MASZ JAKIEŚ PISMO Z POD LADY ALBO OD RUSKICH , BO CZYTAJĄC NIGDZIE NIE SPOTKAŁEM SIĘ ABY GDZIEŚ BYŁA WZMIANKA O PANU STASIU. A MOŻE TY PO TYM ZIELU MASZ SCHIZY!!!!!!!!!!!!!!!!

Kolego,słaby z ciebie katolik.To ty nie wiesz,że jest jeszcze piąty ewangelista JERZY??? )))
G
Gość
o co ci deb***u chodzi z ta lektorka?padło ci na mózg?idż do przedszkola i naucz się pisać a nie posługuj się rysunkami,a jeśli ktoś ma coś do księdza to powinien najpierw usunąć belkę z własnego oka zanim zacznie wytykać komuś żdżbło leżące u jego stup w piśmie świętym napisane jest bowiem iż przeklęci będą tacy jak Stanisław Noga uważa się za najlepszego a razem ze swoim zięciem "Panie świeć nad jego duszą" chciał pobić kobietę co wychowuje dzieci w przeciwieństwie do tego pana.Czy tak postępuje katolik czy też taki co mu się rozum pomieszał?

TY EDYSIA WEŹ SIĘ ZA NAUKĘ BO Z ORTOGRAFIĄ U CIEBIE KIEPSKO! NIE PISZE SIĘ "STUP" TYLKO STÓP BO STOPY , A TAK NA MARGINESIE TO JESTEM CIEKAWY JAKI EWANGELISTA ZNAŁ STANISŁAWA NOGĘ , CHYBA ŻE TY MASZ JAKIEŚ PISMO Z POD LADY ALBO OD RUSKICH , BO CZYTAJĄC NIGDZIE NIE SPOTKAŁEM SIĘ ABY GDZIEŚ BYŁA WZMIANKA O PANU STASIU. A MOŻE TY PO TYM ZIELU MASZ SCHIZY!!!!!!!!!!!!!!!!
J
Jinks
przepraszam wszystkich czytających moje rozważania za chochliki w niej zawarte. tekst sprawdziłam po niewczasie.
J
Jinks
Przeglądam posty na forum od samego początku,zastanowiła mnie jedna rzecz-dlaczego manifestacja<cmentarz>,zebranie z dziennikarzem w szkole <Panie Dyrektorze może mieć Pan z tego powodu problemy zawodowe,dziwięsię,że dał się Pan w to wciągnąć>a nie w świetlicy wiejskiej nie zostają ogłoszone w formie pisemnej na tablicach ogłoszeń w całej parafii.O tych wydarzeniach powinniśmy być poinformowani przed a nie dowiadywać się po zaistniałym fakcie.Na pewno na tych spotkaniach byłoby więcej osób.Mogłyby wtenczas przedstawić swoje racje biskupowi i dziennikarzowi obydwie strony i obraz sytuacji byłby bardziej obiektywny i przejrzysty.JEZELI chodz o usunięcie wypowiedzi z forum to nie stalinizm ani cenzura to ktoś od Was zgłosił zablokowanie forum<można sprawdzić>,gazeta pomorska sama tego nie zrobiła.CZYTAM WCIĄZ o tej słynnej już taczce,którą wywiozą księdza i zamkną koścół i pytam się p.Nogi i kolektywnie wybranego na przywódcę p.Jana Antczaka,kiedy to nastąpi.Chcę nie tylko Ja,ale mniemam,że wszyscy w parafii o podanie dokładnej DATY i GODZINY.To jest bardzo istotna rzecz.PRAWDĄ jest,że uczestnicząć w trakcie pogrzebu za za trumną w kondukcie pieszym przeżycia są głębsze.Jest wśód uczestników zaduma i przemyślenia nad swim życiem i życiem blizniego i powaga tej smutnej uruczystości jest doniosła.Ma rację -staszek-,że kostucha w parze z mamoną zmieniła ten obyczaj,ale my powinniśmy go pielęgnować.Ja tak myślę,że to zależy od Rady Parafialnej,umiała uchwalić "daninę! dla podwładnych" to tak samo powinna uchwalić porządek pochówku zgodny z obrzędem na danym terenie,tj. w parafii Ludzisko, takż poświęcenie koszyczków wielkanocnych powinno odbywać się w świetlicach wiejskich.Jest urok tej chwili idą ze święconką rodzice z dziećmi ,dziadkowie z wnukami a nie wszysko na odczep.Dojazd proboszcza swoim samochodem<sami tego dziadostwa go nauczyliście>.Ostatni sakrament nie wwyznaczonych porach tykjo w/g potrzeb.Godziny urzędowania biura parafialnego powinny być przystępne interesantom i tm winna zająć się nowa rada a nie czapkować.Oni powinni dbać o parafian,gdyby tak było p.Noga by nie miał nieprzyjemności a tak zonk.CZEKAM NA PODANIE DATY I GODZINY ZAMKNIĘCIA KOŚCIOŁ.A
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska