Figura leżała przykryta niewielką warstwą ziemi, kilkadziesiąt metrów od budynku szkoły. Wyrzeźbiona jest z piaskowca. Zachowała się w niezłym stanie, ale brakuje głowy. Dlatego konserwator Paweł Połom, po wstępnych oględzinach, zalecił jej rekonstrukcję. - Z tego co wiem, rzeźbę postawiono tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej, nawet nikt nie zdążył jej poświęcić - mówi Marek Kaźmierski, dyrektor szkoły. - Hitlerowcy najprawdopodobniej zrzucili ją i zakopali. Szukam osób, które pa- miętają historię figury. Niestety, nie zachowały się żadne zdjęcia z tamtego okresu.
"Gazeta Kujawska" przyłącza się do poszukiwań. Osoby, które mogą coś wiedzieć na ten temat, prosimy o kontakt z dyrektorem M. Kaźmierskim, tel. 0-54 286 2060, Anną Stawicką z MGOK tel. 0-54 286-23-26 lub "Gazetą Kujawską", tel. 0-54 232-22-22. (WA)