https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jeśli nie będzie nowej tamy, mieszkańcy Nieszawy zablokują drogi

(RAV)
Tak według komputerowej symulacji miałaby wyglądać tama w Nieszawie.
Tak według komputerowej symulacji miałaby wyglądać tama w Nieszawie. Fot. Materiały Urzędu Miejskiego w Nieszawie, arch
"My chcemy tamy" - skandowali mieszkańcy Nieszawy protestujący na zaporze wiślanej we Włocławku. Jeśli rząd ich nie wysłucha, zapowiadają blokady dróg.

Tama na Wiśle ma już 40-lat i jest w fatalnym stanie. W każdej chwili może runąć. Naukowcy spierają się o to, jak poważne konsekwencje przyniosłoby uszkodzenie zapory. Mieszkańcy pobliskiej Nieszawy uważają, że skończyłoby się to dla nich katastrofą, dlatego domagają się budowy nowej tamy. Swoje racje przedstawili podczas pikiety na obecnej zaporze.

Kilkadziesiąt osób skandowało: "My chcemy tamy". Jednak ich głosy nie zostały usłyszane w Warszawie i rząd nie zmienił swoich planów, w których nie ma miejsca na nową zaporę. Znalazły się jednak pieniądze na remont obecnej. Prace mają się rozpocząć wkrótce i potrwać 3 lata.

Takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje jednak nieszawian, którzy zapowiadają eskalację działań, jeśli ich racje nie zostaną uznane. Ostrzegają, że jeśli rząd zdania nie zmieni, to zaczną blokować drogi.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Paweł
jak może runąć coś, co leży? Tama przecież nie stoi!
Z obliczeń wynika, że woda ze zbiornika nie zaleje Nieszawy. Skąd panika?
A moze Torunianie nie chcą erozji rzeki albo niebezpiecznej tamy?
l
luka
Może użytkownik o Nicku „~a-jot~”, który jest stanowczo przeciwko budowie tamy a sam prawdopodobnie nie był w Nieszawie, bo inaczej by nie obrażał ludzi z stamtąd ( „Czasy łopaty już się skończyły”) zaproponuje mieszkańcom, czym mają się zająć, aby mogli korzystać z funduszy pomocowych Unii i niech nie pisze o turystce czy o innych bzdurach tego typu. W to, że jakaś spora firma otworzy tam zakład sam chyba nie wieży. A jeśli chodzi o firmy czy specjalistów chciałbym uświadomić użytkownika, że całkiem nie daleko, bo we Włocławku znajduję się jedna z największy firm chemicznych w Polsce, czyli Anwil na terenie, której znajdują się firmy posiadające wielu specjalistów czy nowoczesny sprzęt wiem, bo sam tam pracuje. A jeszcze coś niech wu użytkownik wyjaśni ludziom z Nieszawy, którzy byli przerażeni i w nocy uciekali z domów, gdy przypadkowo włączył się alarm świadczący o uszkodzeniu tamy we Włocławku, że nowa tama to bzdura.
a
a-jot
Od lat byliśmy karmieni przez cwaniaków kłamstwem, że tama we Włocławku runie i dlatego trzeba zbudować drugą, a może i kolejne. Wmawiano mieszkańcom Nieszawy setki miejsc pracy przy budowie, którą dziś realizują wysokiej klasy specjaliści obsługujący skomplikowane maszyny. A takich ludzi, ani maszyn, czyli firm w Nieszawie i okolicy nie ma. Czasy łopaty już się skończyły. Gdyby Nieszawa łaskawie zechciała korzystać z funduszy pomocowych Unii, dałoby to rzeczywiste miejsca pracy a nie wirtualne przy tamie. Zamiast bezsensownie snuć się po drodze w ramach protestu, który przyniesie korzyści nie wam lecz cwaniakom, weźcie się Nieszawianie do roboty i stwórzcie na tym wspaniałym, ekologicznym obszarze zamożną enklawę na miarę Europy.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska