https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest afera. Podręcznik kupiony, w zamian w prezencie laptop dla dyrektora

Katarzyna Piojda
Kuratorium oświaty wykryło aferę. Dyrektorzy szkół otrzymywali prezenty w zamian za zakup podręczników danego wydawnictwa
Kuratorium oświaty wykryło aferę. Dyrektorzy szkół otrzymywali prezenty w zamian za zakup podręczników danego wydawnictwa www.sxc.hu
Wydawnictwo umawia się z dyrektorem szkoły. Jeśli on zamówi u nich podręczniki, dostanie laptop i nowe tablice do klas. Ot, tak w podziękowaniu.

Kuratorium oświaty w Katowicach wykryło aferę. W co trzeciej skontrolowanej szkole okazało się, że dyrektorzy otrzymywali prezenty dla placówki w zamian za zakup podręczników danego wydawnictwa.

Te wyrazy wdzięczności to m.in. laptopy, tablice interaktywne czy sprzęt sportowy do sal gimnastycznych.

Tracili na tym rodzice, którzy za książki córki lub syna musieli przepłacać. Sami uczniowie też nie zyskali, bo często materiał w nich zawarty odbiegał od standardów. Albo po prostu: w innych podręcznikach to, czego miały nauczyć się dzieci i młodzież, było wytłumaczone i pokazane lepiej.

Przeczytaj również: Najtańsi są uczniowie szkół zawodowych, najdrożsi gimnazjaliści

Układy na linii szkoła - wydawnictwo wykryto na Śląsku. Ale sprawa może dotyczyć wielu innych szkół w kraju.

To nauczyciel decyduje, jaki podręcznik polecić uczniom. Wybór musi być zaakceptowany przez dyrekcję.

Jeden z dziesięciu

- Zdarza się, że mam nawet 10 książek z jednego przedmiotu do wyboru - mówi anonimowo jedna z nauczycielek.

Porównywanie ofert właśnie się zaczęło. Pedagodzy w czerwcu muszą podać uczniom spis podręczników obowiązujących od września. - My akurat nie wymieniamy dzieciom książek co roku. Zazwyczaj co kilka lat, gdy zmienia się podstawa programowa - mówi Agata Dopke, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Bydgoszczy. Pewnie dlatego foldery reklamowe trafiają do kierowanej przez nią szkoły rzadko.

Są jednak placówki w regionie, które tygodniowo dostają po kilka katalogów od wydawnictw szkolnych.
Kuratorium oświaty w Bydgoszczy na razie nie złapało na gorącym uczynku żadnego nauczyciela czy dyrektora, którzy działają na zlecenie wydawnictwa.

- Jesteśmy współtwórcami "Kodeksu dobrych praktyk" i żadnych upominków lub prezentów nie wręczamy za wybór naszych książek - zaznacza Agnieszka von Mallek, rzeczniczka wydawnictwa Nowa Era, jednego z najpopularniejszych wydawnictw w kraju i w naszym województwie też.

Wybrane firmy zachęcają jednak do skorzystania z ich ofert, wspominając o prezentach dołączanych do zamówienia.

Zobacz też: Nie wszystkich rodziców stać na kupno podręczników

Uwaga, kontrola

- Co roku przypominamy dyrektorom o zasadach wyboru i dystrybucji podręczników - mówi Tadeusz Dąbrowski, dyrektor Wydziału Ewaluacji i Kontroli w kuratorium oświaty.

Po aferze na południu kraju samo przypominanie nie wystarczy. - Po raz pierwszy przeprowadzimy kontrole pod tym kątem w 30 szkołach w województwie - dodaje Dąbrowski.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kojot
W Polsce wszyscy kradną i oszukują - niektórzy mają duże możliwości (i to nas bulwersuje) a większość oszukuje na małąskalę i to jest normą! A później, gdy ktoś się "dochrapie" i ma większe pole do popisu to robi się wielki krzyk. A to to samo. Oszustwo i przekręt jest taki sam i powinno byś naganne ale w Polsce w naturze jest oszukiwanie. Niestety, taka jest prawda o nas, o Polakach. Każdy w genach ma krętactwo.
.......
NOVA ERA w prezencie dawała notebooki placówkom które korzystały z jej usług w bydgoszczy
.......
Wiadomo że prezenty wręcza wiekszość przedstawicieli handlowych którzy chcą osiągnąć dobry wynik.
Liczy się tylko wynik i nic wiecej. A wydawnictwo NOVA ERA wręczała notebooki tym placówką które korzystają z ich produktów
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska