33-letniemu Marcinowi B. grożą nawet dwa lata więzienia. - Dowody jasno wskazują, że to on znęcał się nad zwierzęciem - powiedział nam Tomasz Sobczak z Prokuratury Rejonowej w Toruniu.
Przypomnijmy. Do brutalnego ataku miało dojść podczas czerwcowych zawodów jeździeckich w podtoruńskim Grabowcu. Śledczy nie mają wątpliwości: to 33-letni Marcin B. kilkakrotnie uderzył rękojeścią, zakończoną metalową kulką w głowę konia.
Oskarżony nie przyznaje się do winy, twierdząc że cała sprawa jest wyolbrzymiona.
Powiedział też, że koń, nad którym miał się znęcać czuje się dziś bardzo dobrze i wygrywa zawody.
Mężczyźnie grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet dwa lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Projektant załamuje ręce nad Cichopek. Apeluje, by zostawiła modę profesjonalistom
- Jak mieszka Tomasz Raczek? Uwielbia elementy jak ze słynnego wraku
- Krawczyk poszedł do biskupa, by unieważnić małżeństwo. Oto, co powiedział pod krzyżem
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!