Sukces ludowców w wyborach do Rady Powiatu sprawił, że żadna realna koalicja nie mogła się odbyć bez ich udziału.
Upadł więc rozpowszechniany w czasie kampanii pomysł, by rządy w starostwie przejęło Porozumienie Samorządowe (którego liderem jest Ryszard Brejza) wspólnie z PiS-em i ewentualnie z PO. Starostą przy tym układzie mógłby zostać Wojciech Piniewski (aktualnie wiceprezydent Inowrocławia).
Wczoraj w godzinach popołudniowych została podpisana umowa koalicyjna PSL-PO-SLD.
Uczestnicy spotkania ustalili, że starostą pozostanie Tadeusz Majewski mimo, iż po raz kolejny nie udało mu się dostać do Rady Powiatu. Jest kruszwiczaninem. O mandat walczył w Inowrocławiu. Zdobył 378 głosów.
- Nie uważam, by był to słaby wynik. Zdobyłem jednak sporo głosów jak na kogoś, kto nie mieszka na tym terenie - podsumowuje Majewski.
Wicestarostą będzie nadal Sławomir Szeliga z PO. Natomiast kandydat SLD uzupełni skład zarządu. Niewykluczone również, że ktoś z lewicy (być może kandydat na prezydenta Inowrocławia Włodzimierz Figas) zostanie przewodniczącym Rady Powiatu.
Szerzej w papierowym, środowym wydaniu inowrocławskiej "Gazety Pomorskiej" (24.11.2010).
Czytaj e-wydanie »