https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest szansa na remont ulicy Gdańskiej jeszcze w tym roku

Maciej Czerniak, [email protected], tel. (52) 32 63 142
Wczoraj pracownicy MZK poziomowali betonowy segment na ul. Gdańskiej. Pod wpływem lodu płyta uniosła się i uszkodziła tramwaj
Wczoraj pracownicy MZK poziomowali betonowy segment na ul. Gdańskiej. Pod wpływem lodu płyta uniosła się i uszkodziła tramwaj Fot. Jarosław Pruss
Stare betonowe segmenty, którymi wyłożone jest torowisko na ulicy Gdańskiej, to koszmar nie tylko motorniczych. - Samochody tańczą po nich, jak na lodzie - narzekają bydgoscy kierowcy.

pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Określenie taniec nabiera szczególnego znaczenia zimą, gdy na ulicy Gdańskiej codziennie tysiące kierowców walczy z nierównościami na jezdni.

Tor przeszkód w centrum miasta

- Szczególnie trudna sytuacja jest m.in. na w rejonie skrzyżowania z al. Mickiewicza i dalej, w kierunku ul. Kamiennej - mówi pan Krzysztof Pasierbski, kierowca wozu dostawczego. - Jakby tego było mało, to zimą koślawe płyty betonowe przy torowisku tramwajowym pokryte są jeszcze warstwa śliskiego, rozjeżdżonego śniegu. Trudno tam utrzymać kierunek jazdy na wprost, nie mówiąc już o wyprzedzaniu, czy omijaniu innych samochodów zaparkowanych nieraz wprost na jezdni.

Mało tego, nasi Czytelnicy donoszą, że coraz częściej dochodzi na Gdańskiej do sytuacji mrożących krew w żyłach.

- Ostatnio jechałem Gdańską w kierunku skrzyżowania z al. Mickiewicza - opowiada pan Zbigniew Namysłowski, mieszkaniec osiedla Leśnego. - Zamierzałem skręcić w lewo, więc zjechałem na sąsiedni pas. Wpadłem w takie koleiny, że musiałem szarpać kierownicą, żeby nie wpaść pod nadjeżdżający z naprzeciwka tramwaj. Mało brakowało, a doszłoby do czołowego zderzenia.

Zima zrobiła swoje

Nie tylko jednak kierowcy znoszą fatalne warunki jazdy na ulicy Gdańskiej. Wczoraj doszło tam do uszkodzenia podwozia jednego z tramwajów.

- Najpewniej przyczyną był tu lód, który wypchnął jeden z betonowych bloków torowiska ponad poziom jezdni - wyjaśnia Adam Nowiński z działu nadzoru ruchu Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Bydgoszczy. Błyskawicznie na Gdańskiej powstał korek. Stało w nim kilka tramwajów. - Awaria została jednak szybko usunięta - dodaje Nowiński.

Na liście rezerwowej

Na wymianę torowiska i usunięcie starych betonowych płyt z jezdni w tej części miasta nie jednak co liczyć w najbliższym czasie.

- Część ulicy Gdańskiej na odcinku od skrzyżowania ze Śniadeckich, aż do al. Mickiewicza znajduje się na rezerwowej liście remontów, które mogłyby ruszyć w tym roku - wyjaśnia Beata Kokoszczyńska, rzecznik bydgoskiego Urzędu Miasta. - Co do odcinka między al. Mickiewicza, a ulicą Chodkiewicza, to wątpliwe, czy uda się go wyremontować w najbliższym czasie. Co jednak nie jest wykluczone.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Karol~
Remont Gdańskiej powinien być piorytetem, przecież to nasza najważniejsza wizytówka jak i Dworcowa czy Cieszkowskiego.
~Racjonalny~
Mam wrażenie, że życie niektórych z nas skupia się tylko do egzystowania na ulicy Gdańskiej. A jak się skręca zaraz przed tramwajem, to i nawet brak kolein nie pomoże, bo to trzeba mieć trochę oleju w głowie i odrobinę zdrowego rozsądku. A to, że są inne ważniejsze ulice, o większej przepustowości ruchu i że je trzeba pielęgnować, to już nie widać? A to, że Focha była remontowana i się jedzie teraz jak po stole, to też wszyscy zapomnieli? Czekam z niecierpliwością, jak zamkną Gdańską do remontu, a wy będziecie przeklinać w korkach. Prawda jest taka, że na utrudnienia się narzeka, a wygód się nie docenia!
K
Kłyś
No to Dombrowicz ma już hasło na wybory prezydenckie: "Wszystko zrobimy. Kiedy? Nie wiadomo, ale zrobimy"
G
Gość
Przecież kilka lat temu była remontowana Gdańska i torowisko!!! Brawo
Od Klarysek do Śniadeckich. Dalszy odcinek czeka na remont ponad 20 lat.
z
zbuntowany
Już od ubiegłego roku sygnalizowałem, gdzie się da, także ratuszowi, wręcz tragiczną sytuację na naszej głównej ulicy. Od Śniadeckich do Kamiennej. Nikt nie reagował! Dzisiejsze informacje z ratusza w Gazecie Pomorskiej nadal kompromitują władze. "Zrobimy, ale to nic pewnego". Kiedy? Nie wiadomo, ale zrobimy..." To są po prostu kpiny. Jestem ciekaw, może w ramach kampanii wyborczej prezydent obieca, że za Gdańską weźmie się w... przyszłej kadencji. Nie daj Boże, jeśli miałby jeszcze dłużej blokować fotel w ratuszu. Problem Gdańskiej jest kolejnym, wielkim argumentem, by Dombrowicza ostatecznie usunąć!
k
kibic
Przecież kilka lat temu była remontowana Gdańska i torowisko!!! Brawo!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska