www.pomorska.pl/torun
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Bogdan Nowakowski, bo o nim mowa, od lat pracuje jako stolarz w Teatrze Baj Pomorski. Świetnie dogaduje się ze scenografami, na koncie ma udaną współpracę z gronem znakomitych twórców.
Pracował przy nieistniejącym już Festiwalu Teatrów Polski Północnej oraz przy zeszłorocznym festiwalu światła "Skyway". Mówi o sobie "skromny stolarz", ale już wkrótce będzie znał go cały Toruń. Dlaczego?
Żużlowiec i cukiernik
Pan Bogdan przyjął zaproszenie biura Toruń 2016 i znalazł się w tzw. złotej dwudziestce. To grupa mieszkańców, którzy jako pierwsi użyczyli swojego wizerunku, by wyrazić poparcie dla naszych starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.
Ich zdjęcia trafiły właśnie na stronę internetową www.popieram.torun2016.eu, a już niedługo znajdą się na promocyjnych plakatach i billboardach. - To dla mnie zupełna nowość, ale zgodziłem się na udział w kampanii, ponieważ darzę Toruń szczególnym uczuciem - przyznaje Bogdan Nowakowski. - Mieszkam tu prawie od urodzenia, nigdy nie chciałem stąd wyemigrować. Dlatego kibicuję naszej kandydaturze i wierzę, że uda nam się zostać kulturalną stolicą.
"Jestem z Torunia - Popieram Toruń" powiedziało także 20 innych osób. Są to zarówno bardzo popularni torunianie (Jan Ząbik, Artur Cieciórski i Sławek Wierz-cholski), jak i ci trochę mniej znani - ludzie, którzy po prostu tu żyją, pracują bądź tworzą: m.in. Robert Karlewski (stylista), DJ Ike, Jon Greene (właściciel kawiarni Kona Coast Cafe) czy kinooperator Adam Pietrulewicz.
Co ich łączy? Na pewno jedno: miłość do Torunia.
Tak przynajmniej swój udział w akcji argumentuje Joanna Bo-rowicz, właścicielka restauracji "Róże i Zen": - Pochodzę z Ciechocinka, ale zawsze marzyłam, żeby zamieszkać w Toruniu. Mam szczęście, ponieważ żyję w mieście, które ogromnie kocham i uważam za jedno z najpiękniejszych na świecie. Jestem zachwycona akcją i jeśli tylko będę miała okazję w inny sposób wesprzeć starania Torunia o ESK, na pewno to zrobię.
Twój głos też się liczy
"Złota dwudziestka" to dopiero początek społecznej akcji biura Toruń 2016, które koordynuje starania o prestiżowy tytuł. Każdy może zostać ambasadorem miasta i powiedzieć "tak" naszym aspiracjom do miana Europejskiej Stolicy Kultury.
- Jednym z naszych najważniejszych zadań jest dziś odbudowa wiary mieszkańców Torunia w projekt - podkreśla Jarosław Jaworski, rzecznik prasowy instytucji Toruń 2016. - I ta akcja jest pierwszym krokiem w tym kierunku. Nie chodzi o to, by wyszukiwać noblistów i gwiazdy w różnym stopniu związane z naszym miastem. Na nich też przyjdzie czas, ale najpierw pokażmy, że nam samym na tym zależy. Każdy, kto zechce włączyć się do naszej kampanii, może przesłać swoje zdjęcie i znaleźć się obok "złotej dwudziestki".
Aby to zrobić, wystarczy zalogować się na stronie www.popieram.torun2016.eu, wrzucić swoją fotkę i napisać parę zdań o sobie. Wzór jest naprawdę prosty: "Jestem Adrian. Jestem żużlowcem. Popieram Toruń", "Jestem Kafka. Kocham kino. Popieram Toruń" albo "Jestem Bogdan. Jestem stolarzem. Popieram Toruń".