- Już zamówiliśmy wielki ekran. Do Chełmna wraca kino. Jeszcze w tym roku - mówi Janusz Napora, dyrektor Chełmińskiego Domu Kultury. - Zaczniemy od kilku seansów w tygodniu. Będzie to możliwe dzięki generalnemu remontowi „Ronda”, który pochłonie 5,9 mln złotych. W trakcie prowadzonych prac zmieniło się założenie co do przyszłego wykorzystania budynku. Jak mówi dyrektor Napora, pierwotnie miała to być głównie sala widowiskowo-koncertowa. Kino miało ruszyć w 2019 roku .- Po rozmowach z burmistrzem, radnymi stwierdziliśmy, że szkoda byłoby nie wykorzystywać obiektu maksymalnie - mówi Janusz Napora. - Będzie kino wakacyjne dla dzieci, a od września projekcje filmów. Na początek trzy razy w tygodniu, od 2019 roku częściej, jeśli będzie zainteresowanie. Głownie chodzi o to, iż trzeba zatrudnić osoby do obsługi. Zmieni się także organizacja pracy w Chełmińskim Domu Kultury. Szukam oszczędności. Marcin Dombrowski, nasz instruktor muzyczny, ma takie doświadczenie, że może być szefem „Ronda”. Dołączy do niego Piotr Cetnarski, człowiek który pół życia przepracował w telewizjach kablowych. Będzie operatorem urządzeń kinowych. To jest teraz czysta elektronika. Początkowo myślano o zakupie ekranu 6-metrowego. Służyć miał projekcjom edukacyjnym. - Ustaliliśmy, że lepiej od razu zainwestować w duży - na całą szerokość sceny - wskazuje Napora. - Jest przygotowywany we Włoszech. Będzie sprzęt, projektor, grzechem byłoby tego nie wykorzystać. Liczę na ludzi, że gdy już to wszystko zrobimy, będą się na projekcjach pojawiać. Rozmawiałem z wieloma osobami, też z wpisów na portalach społecznościowych wynika, że chcą kina. Radni bardzo się w sprawę zaangażowali, co mnie cieszy, bo łatwiej podejmować decyzje, gdy jest poparcie. Ale też jest ogromna presja, by to wszystko działało jak najlepiej. Analizujemy, ale trudno nam mieć pewność, jakie przychody będą z funkcjonowania kina, jak będzie liczba widzów na seansach - miejsc jest niespełna trzysta. Im więcej sami na komercyjnym, a ni studyjnym kinie, zarobimy tym mniejszej dotacji będziemy potrzebowali z miasta. Na dźwigach nad publicznością umieszczono ankiety oświetleniowe i dekoracyjne. Nowoczesne, sterowane elektronicznie - na guzik. - Tu pojawił się temat, że sprzęt ten podlega urzędowi dozoru technicznego, a obsługujący go musi mieć uprawnienia na urządzenia dźwigowe - mówi Janusz Napora. - Raz na kwartał trzeba zlecać przeglądy. Klimatyzacja jest na całym obiekcie. Jaki będzie koszt eksploatacji - tego też nie wiemy. Nowa jest także kotłownia. I pompa gazowa na dachu okrąglaka. Kosztów ich funkcjonowania nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Nowa jest winda dla niepełnosprawnych - przeglądy, eksploatacja też kosztują. Szef ChDK podkreśla, że doinwestować w niektóre elementy wyposażenia mogli, ponieważ pozyskane dofinansowanie może być wyższe niż sądzili.- Liczymy na 62 procent kosztów, czyli około 3 miliony złotych - mówi burmistrz Mariusz Kędzierski. - Startujemy w konkursie dotyczącym kultury.Remont ma się zakończyć do 18 maja. Idzie zgodnie z planem. - Kończą montować windę dla niepełnosprawnych, fugują w okrąglaku, montują umywalki i spłuczki w toalecie - wymienia dyrektor ChDK. - Kończą pomieszczenia z garderobami. Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 52.
Nadesłane/Janusz Napora
- Już zamówiliśmy wielki ekran. Do Chełmna wraca kino. Jeszcze w tym roku - mówi Janusz Napora, dyrektor Chełmińskiego Domu Kultury. - Zaczniemy od kilku seansów w tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
