- Kto się spodziewa, że na tych szutrowych ścieżkach będzie się jeździło jak po stole, ten się rozczaruje - mówi. - Ale mimo że czasami gładko nie jest, frajda i tak jest ogromna!
Wójt Zbigniew Szczepański nie ukrywał, że na "metę" wpadł nieco zdyszany, ale i tak przejażdżka mu się spodobała. - Oczywiście, będziemy musieli zadbać o konserwowanie nawierzchni - mówi. - To nieuniknione. Zresztą sprawdzimy, jak będzie się ona zachowywać.
Przeczytaj również: Nasze ścieżki rowerowe są rewelacyjne!
Rowery na wyprawę wypożyczył Park Narodowy "Bory Tucholskie", a dyrektor Janusz Kochanowski też wziął w niej udział.
Czytaj e-wydanie »