Spis treści
Gdzie można spotkać jeże?
Spotkanie z jeżem budzi dobre odczucia. Na małe kolczaste stworzenia często można trafić w przestrzeni miejskiej. Spacerują i poszukują idealnego miejsca do przezimowania. Nie są groźne dla człowieka, ich wygląd rozczula. Niestety, takie wędrówki w pobliżu ulic lub parkingów zazwyczaj kończą się wypadkiem. Zwierzęta nie są w stanie szybko uciec od zagrożenia i giną pod kołami samochodów.
Jeśli mamy taką możliwość, dobrze jest przenieść jeże w bezpiecznie miejsce. Małe ssaki najlepiej odnajdą się w lesie.
Jeże można spotkać w lasach liściastych, parkach czy zagajnikach. Nie unikają również parków, działek czy ogródków przydomowych. Ważne, aby były tam drzewa i krzewy – przypominają Lasy Państwowe.
Kiedy jeż zapada w sen zimowy?
Jeże zapadają w sen zimowy na przełomie października i listopada. Ukrywają się w liściach, mchu lub norach, dopiero w kwietniu budzą się i wracają do aktywności. Leśnicy informują, że „w czasie hibernacji działa precyzyjna termoregulacja, która pozwala jeżowi zareagować, gdy temperatura otoczenia jest zbyt niska. W takim przypadku system nerwowy jeża odbiera sygnał alarmowy i temperatura ciała podnosi się do 5°C”.
Tak człowiek może pomóc jeżom w czasie jesieni
Znalezienie odpowiedniego miejsca do zapadnięcia w zimowy sen nie jest łatwe, ale pomóc może człowiek. Właściciele działek i ogródków mogą zapewnić maluchom kryjówkę, jeśli nie będą usuwać opadniętych liści. O tym, czy grabić, czy też nie, powinno decydować się od razu. W środku jesieni wiele jeży już rozpoczęło swój długi sen, prace porządkowe wykonane z opóźnieniem mogą je wybudzić i postawić przed kolejnym trudnym zadaniem – szukaniem na nowo schronienia.
Dla ssaków szkodliwe może być również palenie liści. Choć w Polsce jest to zabroniony proceder, zdarza się, że w niektórych miejscach wciąż się go praktykuje. Nieświadomie w gąszczu zbieranych liści mogą się zaplątać jeże, które potem giną lub doznają poparzeń.
Jeże pomagają nam w walce ze szkodnikami. Kiedy zwierzę samo potrzebuje pomocy?
Dokąd tupta jeż, gdy zapada zmrok? Żerować! A żerowanie to element, który powinni docenić działkowicze i ogrodnicy. Zjada uciążliwe owady i padlinę małych zwierząt. Najczęściej zwierzę kuli się, gdy dojdzie do spotkania z człowiekiem. Zdarza się, że jego zachowanie budzi niepokój i wtedy zastanawiamy się, czy na pewno potrzebuje on naszej pomocy.
Jak informuje Ośrodek Rehabilitacji „Jerzy dla jeży” w Kłodzku, wsparcia człowieka potrzebują osobniki, które:
- mają rany, poparzenia lub zmiany skórne,
- obłożone są kleszczami lub jajami much,
- nie mogą chodzić,
- są wychudzone,
- nie zwijają się w kulkę i wykazują brak reakcji na bodźce,
- chodzą lub śpią odsłonięte w czasie mrozu.
W takich przypadkach najlepiej wezwać eko-straż, która podejmie dalsze działania w ratowaniu kolczastego stworzenia.
Źródła: Lasy Państwowe, Ośrodek Rehabilitacji "Jerzy dla jeży" w Kłodzku
