- Nie, liczyłam na lepszy wynik. Byłam dobrze przygotowana, a skoczyłam 10 cm poniżej rekordu życiowego. Jestem na siebie zła.
- Co więc zadecydowało o tak słabym wyniku?
- Nie byłam ani zestresowana ani nie popełniłam zbyt wielu błędów. Nie wiem, to po prostu nie był mój dzień. Nie ma się jednak co załamywać. Przede mną MMP. Muszę się wziąć w garść.
- Na co liczysz w Bielsko-Białej?
- Brązowy medal mistrzostw Polski to mój główny cel!