Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jobhopping. Skaczą z posady na posadę

za Sedlak&Sedlak, (TIK)
W Polsce istnieje też duża grupa pracowników o bardzo bogatym życiorysie zawodowym
W Polsce istnieje też duża grupa pracowników o bardzo bogatym życiorysie zawodowym
Kim są osoby, które bardzo często zmieniają pracę? Jakie ryzyko łączy się z jobhoppingiem? Jak wpływają liczne zmiany pracy na wizerunek pracownika oraz szanse zdobycia kolejnych stanowisk.

- Wiele osób urodzonych w latach pięćdziesiątych czy sześćdziesiątych nigdy nie zmieniło pracodawcy i od początku kariery są wierne pierwszemu miejscu zatrudnienia - podaje Sedlka&Sedlak. - Część pracowała w dwóch lub trzech firmach, często jednak z powodu konieczności szukania nowej pracy po redukcji zatrudnienia, a nie z własnej woli. Dla większości z nich kluczem do sukcesu jest stabilizacja zawodowa i lojalność wobec pracodawcy. Rynek pracy jest jednak dynamiczny i jednym z wymogów jest większa mobilność. Widać to po większej gotowości do zmiany pracodawcy, jak i miejsca zamieszkania ze względu na korzystną ofertę zatrudnienia. Zazwyczaj większa otwartość na „nowe” jest przejawem dużych ambicji. Zdarzają się jednak osoby, które stale zmieniają pracodawców i stanowiska, w żadnej firmie nie pracując dłużej niż dwa lata. Przedstawicieli tej grupy nazywa się job hopperami.

Przeczytaj też: Szefie, możesz trafić na Y-greka! To pracownik, który nie haruje po nocach i rodzina jest dla niego najważniejsza!

Jobhopping to zjawisko polegające na bardzo częstej zmianie pracy oraz spadku lojalności zatrudnionego wobec pracodawcy. Częstotliwość zmian konieczna dla uzyskania miana job hoppera zależy od wieku pracownika oraz branży, w jakiej jest zatrudniony. Zazwyczaj jednak wystarczą zmiany pracodawców częstsze niż raz na dwa lata, a wielu job hopperów nie wytrzymuje w jednej firmie nawet roku. To osoba, która decyduje się na nową pracę z własnej woli, poszukując nowych wyzwań, awansu i lepszych warunków finansowych. Do grupy nie powinno się włączać pracowników, którzy są zmuszeni do zmiany pracy z powodu zwolnienia oraz osób pracujących projektowo.

Kim są "skoczkowie"?

Najczęściej są to osoby młode, łączące gotowość do częstych zmian pracy z wyznawanymi przez najmłodsze pokolenie wartościami i poglądami. Osoby wkraczające obecnie na rynek pracy to przedstawiciele tzw. pokolenia Y. Poszukują one równowagi pomiędzy życiem osobistym a pracą, która nie jest już stawiana na centralnej pozycji. Młodzi wykazują też słabsze przywiązanie do autorytetów, miejsca zatrudnienia i jego celów, wysoko ceniąc sobie czas wolny i kontakty pozazawodowe.

Przeczytaj również: Prezes Alior Banku, Wojciech Sobieraj, odwiedził Chojnice [wywiad]

To też grupa dobrze wykształcona, która choć nie chce się „przepracowywać”, pragnie znaleźć zajęcie interesujące i dobrze płatne.

Istotnym czynnikiem wpływającym na gotowość do zmiany pracy jest też większa niezależność młodych ludzi. Duża grupa młodych pracowników to osoby bez rodzin i zobowiązań, które wzmacniałyby chęć zawodowej stabilizacji.

Zjawisko jobhoppingu wśród młodych potęgują niskie wynagrodzenia w tej grupie wiekowej i często brak dbałości o zapewnienie im atrakcyjnych pakietów socjalnych. Młodzi pracownicy nierzadko są w trakcie spłacania kredytu, planują zakup samochodu bądź mieszkania. W firmie zajmują jednak najniższe i najsłabiej opłacane stanowiska, stąd decydują się na zmianę pracy przy korzystnej ofercie.

Sytuację obrazują wyniki opublikowane w ramach rządowego raportu Młodzi 2011, gdzie poziom wynagrodzenia okazał się najwyżej cenionym elementem w pracy zawodowej. Czynniki uznane przez młodych (18-29 lat) za najważniejsze w pracy przedstawia poniższy wykres.

Jobhopping może mieć też podłoże osobowościowe. Na zmianę pracy często decydują się osoby niecierpliwe, nadmiernie ambitne, szukające nowych wyzwań, które marzą o dynamicznej karierze i czują się rozczarowane sytuacją zastaną na rynku pracy. Natrafiając na ciekawą ofertę, która pozwala na dalszy rozwój i szybkie odniesienie sukcesu, zmieniają pracodawcę już po kilku miesiącach. Istotnym czynnikiem jest też łatwe popadanie w nudę.

Czytaj: W Kujawsko-Pomorskiem nasila się wykluczenie społeczne. A zaczyna się od utraty pracy...

Samo pojęcie jobhoppingu nie narzuca ograniczeń wiekowych, a sytuacja bardzo częstych zmian zatrudnienia zdarza się jednak również dojrzałym pracownikom. Mimo to, jest to zjawisko znacznie mniej popularne w tej grupie wiekowej.

Negatywnie wpływa na karierę zawodową
Job hopper
, który już kilkakrotnie zmienił pracodawcę, może natrafić na problemy w trakcie poszukiwania kolejnego miejsca zatrudnienia. Związane jest to z negatywnymi ocenami takich kandydatów wystawianymi przez agencje rekrutacyjne. Wątpliwości budzi nastawienie kandydata, jego dojrzałość emocjonalna, zdolność do adaptowania się w warunkach pracowniczych, zaangażowanie w obowiązki zawodowe, cele i politykę firmy. Job jumper uchodzi za niegodnego zaufania, niestabilnego i konfliktowego, bez jasno sprecyzowanego pomysłu na ścieżkę zawodową. Specjaliści uznają, że nie zagrzeją miejsca na długo.

Czytaj również: Lewe zwolnienie lekarskie. Pracowników z kujawsko-pomorskiego dopadł wirus L-4 - alarmują przedsiębiorcy

Taki niestabilny pracownik to często niepotrzebny wydatek dla firmy. Nierzadko należy go objąć systemem kosztownych szkoleń, a wdrożenie w zawodowe obowiązki może trwać nawet rok. Po tym etapie pracownik powinien rozpocząć samodzielną pracę i przynieść przedsiębiorstwu zyski. Niestety, to zazwyczaj okres, w którym job hopper rozgląda się już za nową posadą.

Przychylniej odbiera się częste zmiany zatrudnienia wśród najmłodszych, w szczególności studentów i absolwentów wyższych uczelni zaraz po obronie dyplomu. Młodym daje się szansę na znalezienie swojego miejsca na rynku pracy, poszukiwanie nowej wiedzy i zdobycie szerokiego doświadczenia. Barwne CV najmłodszych kandydatów może świadczyć o ambicji, zaangażowaniu, aktywności i zaradności. Należy jednak wiedzieć, kiedy zaprzestać eksperymentów i poświęcić się pracy w wybranym przedsiębiorstwie. Pracownik z kilkuletnim stażem zawodowym, który w każdej firmie nie spędził nawet roku na pewno wzbudzi wątpliwości.

Choć decyzja o zmianie zatrudnienia może pozytywnie wpłynąć na doraźną poprawę sytuacji finansowej job hoppera, to niekoniecznie okaże się korzystna w dłuższej perspektywie. W przyszłości skoczek może być narażony na negatywne oceny pracodawców, które przekreślą możliwości zatrudnienia. Jobhopping zmniejsza również szanse na awanse wewnętrzne i uzyskanie podwyżek.

Przeczytaj: Stres w pracy zabija?

Są i pozytywy

Istnieją branże, w których jobhopping wydaje się być stosunkowo bezpieczny dla kariery pracownika. Job hopperzy nie są dyskryminowani tam, gdzie liczy się bogate doświadczenie z kilku pokrewnych dziedzin, a praca ma charakter projektowy.

Skoczek sprawdzi się więc doskonale, jeśli wprowadzenie w zadania zawodowe odbywa się szybko, a dla projektu korzystna będzie interdyscyplinarna wiedza. Nawet, jeśli po zakończeniu projektu skoczek zmieni pracę, to nie będzie to miało wpływu na realizację pozostałych zadań firmy. Tak jest np. w agencjach reklamowych, firmach zajmujących się organizacją jednorazowych wydarzeń i przedsiębiorstwach prowadzących projekty informatyczne. Duża mobilność jest też normą w działach sprzedaży.

Osoby z największą ilością dobrze rozpoznawalnych pracodawców, uchodzą za kreatywne, ambitne i solidne.

W Polsce istnieje też duża grupa pracowników o bardzo bogatym życiorysie zawodowym, których nie zalicza się jednak do grona job hopperów. Należą do nich osoby pracujące kontraktowo. Są zatrudniani w celu realizacji konkretnych zadań bądź projektów, po których zakończeniu poszukują kolejnego zajęcia. Wówczas duża liczba zleceń świadczy o zadowoleniu pracodawców oraz wysokiej rzetelności i kompetencjach pracownika.

Pamiętajmy jednak, zbyt częste zmiany miejsca pracy mogą negatywnie wpływać na przyszłą karierę zawodową, możliwości awansu, a nawet zarobki pracowników. Niejednokrotnie korzystniejszym rozwiązaniem jest kilkuletnie budowanie pozycji zawodowej u jednego pracodawcy, zdobywanie kolejnych stanowisk i uzyskiwanie podwyżek. Jednak, niskie wynagrodzenia i brak poczucia rozwoju zmusza wielu młodych pracowników do szukania poprawy sytuacji finansowej poprzez zmianę firmy i stanowiska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska