Joker Mekro Świecie - KS Murowana Goślina
Joker Mekro Świecie - KS Murowana Goślina 3:0 (25:21, 25:16, 25:18)
Joker: Wenerska, Łukasiewicz, Wyrwa, Toborek, Ziółkowska, Flakus, Walczak (l) oraz Strządała, Przepiórka, Kutyła, Wójcik, Możdżeń.
KS MG: Kucharska, Pawlicka, Siwek, Stroiwąs, Janicka, Tomsia, Tracz (l) oraz Grocholewska, Elko.
W Świeciu zmierzyły się zespoły mające za sobą trzy (Joker) lub dwie porażki. Trener Andrzej Nadolny miał do dyspozycji pierwsz raz od dawna wszystkie zawodniczki, w tym wracające po kontuzjach Alicje Walczak i Wójcik. Z kolei w zespole z Wielkopolski zabrakło pierwszej rozgrywającej i kapitan Małgorzaty Sobolewskiej.
Mecz lepiej rozpoczęły gospodynie, które szybko zbudowały sobie solidną przewagę (9:3, 13:5). którą później utrzymywały. Przy 23:17 świeciankom przydarzyła się mała chwila dekoncentracji. Straciły trzy "oczka" pod rząd. Jednak w kluczowym momencie skutecznie zaatakowała Angelika Strządała, która w trakcie inauguracyjnej partii zmieniła Patrycję Wyrwę. Nadzieję KS-u przedłużyła jeszcze Laura Tomsia, ale kropkę nad "i" postawiła Patrycja Flakus (25:21).
Początek drugiej odsłony był wyrównany. Raz jednym punktem prowadziły świecianki, raz siatkarki z Wielkopolski. Tak było do 13:13. Potem na zagrywkę weszła Patrycja Wyrwa (do zeszłego roku grała w Murowanej Goślinie). Popisała się ona dwoma asami. Do tego punkty zdobyły Ewelina Toborek i Katarzyna Wenerska, a raz przyjezdne dotknęły siatkę i miały podwójną. Joker odskoczył na 19:14. Trener Piotr Sobolewski wykorzystał dwa czasy, ale nic one nie pomogły. Jego podopieczne już nie pozbierały się przegrywając do 16.
Także w secie nr 3 siatkarki z Murowanej Gośliny zaprezentowały się słabo. Joker łatwo zdobywał kolejne punkty prowadząc 8:2, 10:3, 12:5, 15:8, 18:12, by wygrać do 18. W drużynie Jokera dobre zawody rozegrały Patrycja Flakus, Ewelina Toborek, Alicja Walczak, Angelika Strządała. Ta ostatnia miała dziś dodatkową motywację, bo po drugiej stronie siatki grała jej starsza siostra Beata Pawlicka. Była reprezentantka kraju (112 występów) nie zachwyciła swoją postawą. Popełniała wiele błędów w przyjęciu.
Koniec serii lidera
21. kolejka była wyjątkowa, bo doszło w niej do dwóch pojedynków na szczycie, w których górą okazali się beniaminkowie. Jak już informowaliśmy, Budowlani Toruń w piątek przegrali z ŁKS Łódź 2:3. W sobotę w Gorlicach pierwszej porażki w rundzie rewanżowej doznał Roltex Zawisza Sulechów ulegając miejscowemu Ekstrimowi 2:3. Mimo porażki, sulechowianki zapewniły sobie 1. miejsce po sezonie zasadniczym. Budowlani będą drudzy. Z kolei o tym kto zajmie 3. miejsce może zdecydować mecz zaległy Karpaty Krosno - ŁKS Łódź, który ma się odbyć 28 lutego.
Inne wyniki 21. kolejki: KS Jastrzębie Borynia - SMS PZPS Szczyrk 3:0 (25:22, 25:12, 25:18), Sokołów S.A. Nike Węgrów - AZS PWSZ Karpaty Krosno 3:0 (25:11, 25:20, 25:16), Silesia Volley Mysłowice - Sparta Warszawa 3:0 (25:21, 25:19, 25:17), Budowlani Volley Toruń - ŁKS Łódź 2:3 (25:23, 17:25, 10:25, 26:24, 18:20), Ekstrim Gorlice - Roltex Zawisza Sulechów 3:2 (29:31, 25:23, 20:25, 25:22, 15:13).
1. Roltex Zawisza Sulechów 21 53 57:20
2. Budowlani Toruń 21 49 57:25
3. ŁKS Commercecon Łódź 20 42 51:26
4. Ekstrim Gorlice 21 42 52:33
5. Joker Mekro Świecie 21 38 50:41
6. Nike Węgrów 21 35 40:35
7. KS Jastrzębie-Borynia 21 34 41:35
8. KS Murowana Goślina 21 27 34:43
9. Silesia Volley Mysłowice 21 23 34:47
10. Karpaty MOSiR KHS Krosno 20 18 29:49
11. Sparta Warszawa 21 10 20:58
12. SMS PZPS Szczyrk 21 4 9:62