MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jowita Bąk. Zawodowo marzy o centrum kongresowym w Bydgoszczy, a prywatnie?

(d-ka)
Jowita Bąk, prezes firmy JMJ i wiceprezes POLKONGRES GROUP
Jowita Bąk, prezes firmy JMJ i wiceprezes POLKONGRES GROUP Nadesłane
Wtedy można by zaproponować klientom właśnie Bydgoszcz do organizacji konferencji.

- Jestem rodowitą bydgoszczanką - mówi Jowita Bąk, prezes firmy JMJ i wiceprezes POLKONGRES GROUP. - Kończyłam VI liceum. Dziś, z perspektywy czasu i tego, czym zajmuję się, mogę powiedzieć, że właśnie szkoła średnia i nauczyciele przygotowali mnie psychicznie do trudnego życia, w którym nic nie przychodzi łatwo. Trzeba dużo pracy, zaangażowania, a czasami i wielu poświęceń, by odnieść nawet najmniejszy sukces.

Dlaczego przeprowadziła się do Warszawy?

- Zdecydowała o tym interesująca propozycja pracy. To był początek lat 90-tych ubiegłego wieku. Czas wielkich zmian politycznych, ale przede wszystkim gospodarczych. Warszawa dawała w tym czasie niesamowite możliwości rozwoju zawodowego - wspomina pani Jowita.

Za co lubi, ceni Bydgoszcz?

- Ma najlepszą wodę! W porównaniu z tą w innych dużych polskich miastach, jest najsmaczniejsza! Uwielbiam również tutejsze cukiernie. Ich wyroby są bardzo pyszne i dobrej jakości.

Właśnie w Bydgoszczy, dzięki namowom wspólniczki i przyjaciółki Małgosi Machaj - takie relacje są rzadko spotykane w biznesie - powstała firma cateringowa JMJ, która w tym roku obchodzi jubileusz 15-lecia istnienia. Z kolei dwa lata temu weszła na rynek spółka POLKONGRES Group, zajmująca się kompleksową organizacją kongresów, konferencji i warsztatów o charakterze naukowym i biznesowych.

- Mam satysfakcję, że tworzymy miejsca pracy i korzystamy z usług bydgoskich podwykonawców - podkreśla wiceprezes firmy.

Zdradza, że mimo zmęczenia związanego z ciągłymi podróżami, bardzo lubi swoją pracę i wszystko, co się z nią wiąże: - Organizujemy spotkania w całej Polsce - od Gdańska do Krakowa, od Szczecina do Rzeszowa.

Co robi w wolnych chwilach?

- Gdy tylko mam wolny czas, choć ostatnio to prawie niemożliwe, biegnę na zumbę lub po prostu nic nie robię.

Jest miłośniczką sałatek, sama tworzy nowe zestawienia. Lubi zaskoczyć nowym smakiem swoich gości. Uwielbia też truskawki.

- Moim największym marzeniem zawodowym jest, żeby w Bydgoszczy powstało specjalistyczne centrum kongresowe. Byśmy mogły zaproponować klientom właśnie to miasto przy organizacji konferencji. Pochwalić się nim i jego okolicami. Prywatnie marzę o tym, żeby wyzbyć się lęku przed podróżami samolotem - podsumowuje Jowita Bąk.

Dane osobowe: Jowita Bąk, firma: JMJ i POLKONGRES GROUP, stanowisko: prezes i wiceprezes, mieszka: Bydgoszcz/Warszawa, szkoły: VI LO w Bydgoszczy, hobby: zbiera książki kulinarne z nadzie ją, że kiedyś z nich skorzysta, ulubione danie: sałatki i truskawki, największy sukces: syn Łukasz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska