- Biedacy tkwią na zapleczu BWA już od zakończenia Mistrzostw Świata Juniorów w Lekkiej Atletyce, czyli prawie dwa lata. Może dałoby się zrobić z nich jakiś użytek? - pyta nasz Czytelnik. - Miasto mogłoby ich sprzedawać, a pieniądze przeznaczyć, np. na łatanie dziur w ulicach.
Już dwa lata za kratkami...

- Kiedy wypuszczą biegaczy z za krat? - Zastanawia się pan Maciek.