...Harmonogram przewiduje zakończenie prac do 20 czerwca.
W tym roku miłośnicy jazdy na rolkach i deskorolkach w Brodnicy doczekają się wreszcie placu do jazdy wyczynowej z prawdziwego zdarzenia.
O skatepark walczyli kilka lat, czego efektem była m.in. rampa w SP 1 i nad Niskim Brodnem.
Zanim miasto przystąpiło do inwestycji przeprowadzono ankietę czy obiekt jest potrzebny. Wynikało z niej jednoznacznie, że mieszkańcy chcą skateparku, nawet ci, którzy nie zakładają z niego korzystać.
Zmotywowani jednoznacznymi wynikami ankiety w ubiegłym roku urzędnicy wyszli naprzeciw oczekiwaniom młodzieży i zadecydowali o budowie skateparku.
Brodnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji rozpoczął inwestycję w ubiegłym roku. Wówczas,
na życzenie skateboardzistów,
w pobliżu kortów i boiska do piłki nożnej, na zaplanowanym placu do jazdy wyczynowej na rolkach i deskorolkach kosztem ponad 40 tys. zł pojawił się tzw. szlifowany beton.
O zaletach tego podłoża przekonywał na łamach m.in. Mikołaj Sonakowski i Piotr Porębski, skaterzy z Brodnicy.
Niestety, nawierzchnia okazała się kosztowna i pochłonęła wszystkie zaplanowane przez urzędników pieniądze.
Dlatego montaż urządzeń ze względów finansowych odłożono wówczas do kolejnego roku, gdy w budżecie z myślą o skateparku samorządowcy zaplanowali 120 tys. złotych.
Jeszcze w marcu Dariusz Czaplicki, szef OSiR, spotkał się z młodzieżą, żeby wspólnie ustalić wyposażenie skateparku.
- To oni zdecydowali,
co pojawi się na placu- przyznaje Dariusz Czaplicki.
Przetarg na wyposażenie skateparku wygrała firma MJelcz Laskowice. Podpisanie umowy nastąpiło w końcówce kwietnia.
Natomiast najprawdopodobniej w czwartek pracownicy tej firmy rozpoczną montaż urządzeń. Harmonogram zakłada, że 20 czerwca obiekt będzie oddany do użytku. Do tego czasu staną urządzenia i zostaną usunięte spękania nawierzchni powstałe zimą. - Oczywiście, urządzenia pojawią się wcześniej, ale niezbędne jest uzyskanie pozwolenia na użytkowanie obiektu. Do tego czasu formalnie skatepark będzie placem budowy. Dlatego apeluję do młodzieży, żeby w tym czasie
nie korzystać
ze skateparku, bo może to przysporzyć miastu kłopot a nawet opóźnić oddanie do użytku. Czekaliście tyle czasu, więc proszę o cierpliwość jeszcze przez te trzy-cztery tygodnie - przekonuje Dariusz Czaplicki.