Mistrzostwa w Zagrzebiu pokazały, że nasi olimpijczycy mimo licznych perturbacji zdrowotnych, powinni za 5 tygodni w Londynie skutecznie rywalizować o medale. Biało-czerwoni w olimpijskich konkurencjach sięgnęli po trzy krążki: srebrny (Marta Walczykiewicz w K-1 200 m) i dwa brązowe (Mikołajczyk, Karolina Naja w K-2 500 m oraz Szypuła, Putto w K-2 200 m).
Sprinterska dwójka, niestety, nie wystartuje w Londynie, bowiem nasz kraj nie ma w tej konkurencji kwalifikacji. Z kolei mający ją Piotr Siemionowski, ubiegłoroczny mistrz Europy i świata w K-1 200 m, borykający się przez długi czas z kontuzją kciuka, minął metę na 5. pozycji.
W pozostałych, nieolimpijskich konkurencjach nasi reprezentanci dołożyli jeszcze dwa złote (Małgorzata Wardowicz w K-1 1000 m i Mikołajczyk z Nają w K-2 1000 m) oraz srebrny medal (Marek Twardowski w K-1 500 m).
Kto i z kim na igrzyska?
Mikołajczyk, kajakarka UKS Kopernik wraz z Nają, zastępującą dochodzącą po zabiegu operacyjnym do zdrowia Anetę Konieczną, w finale K-2 500 m pokonały mistrzynie świata Niemki, lecz musiały uznać wyższość Węgierek i Białorusinek. Na dystansie dwukrotnie dłuższym nie miały sobie równych, zdecydowanie wyprzedzając Węgierki i Hiszpanki.
Teraz kajakarki, którym Międzynarodowa Federacja Kajakowa sprezentowała jeszcze jedno miejsce na igrzyska (co oznacza, że biało-czerwone będą mogły wystąpić również w czwórce na 500 m) rozpoczną ostatni okres przygotowań. Tomasz Kryk, ich szkoleniowiec, zanim jednak do nich przystąpi, będzie musiał zdecydować, w jaki sposób zestawić poszczególne osady. Czy pozostanie układ Mikołajczyk - Naja, co z Konieczną, kto popłynie w czwórce?
Wychodzą z kryzysu
Sprinterska rywalizacja kajakarzy w jedynce zakończyła się niespodziewanym zwycięstwem Serba Novakovica, który wyprzedził Francuza Beaumonta i jednego z głównych faworytów igrzysk Brytyjczyka Mckeevera. Obrońca tytułu zawiszanin Siemionowski, nasz kandydat do złota, zajął 5. miejsce i należy mieć nadzieję, że zdoła do rozpoczęcia igrzysk odbudować swoją dyspozycję.
Brak medalu "Siemka" zrekompensowała niespodziewanie sprinterska dwójka złożona z bydgoskich kajakarzy Sebastiana Szypuły (Zawisza) i Dawida Putto (Kopernik), która zajęła 3. miejsce. W dwójce na 1000 m dobre 6. miejsce przypadło kolejnym reprezentantom Zawiszy Pawłowi Szandrachowi i Mariuszowi Kujawskiemu. Bliska finału A (10. pozycja) była czwórka na 1000 m z Martinem Brzezińskim i Wojciechem Pietrzakiem (obaj Zawisza). Oby te lokaty były pierwszymi symptomami końca kryzysu w gronie kajakarzy prowadzonych teraz przez Michała Brzuchalskiego.
Bez medalu wracają kanadyjkarze, lecz w Zagrzebiu zabrakło olimpijczyków: zawiszanina Piotra Kulety (C-1 200 i 1000 m) oraz Marcina Grzybowskiego i Tomasz Kaczora (C-2 1000 m), którzy w Szczyrku już realizują ostatni etap przygotowań.
Czytaj e-wydanie »