https://pomorska.pl
reklama

Kałdus - potężny

Anita Chmara
Dla badaczy (na zdjęciu prof. Wojciech  Chudziak) tak wielkie archeologiczne "zagłębie"  w Kałdusie jest, jak żyła złota...
Dla badaczy (na zdjęciu prof. Wojciech Chudziak) tak wielkie archeologiczne "zagłębie" w Kałdusie jest, jak żyła złota... Marek Chełminiak
O tym, co kryje ziemia pod Kałdusem koło Chełmna archeolodzy mówią: rewelacja. Mieliśmy ślady wikingów, teraz mamy bazylikę i skarb.

     A wszystko to za sprawą Instytutu Archeologii i Etnologii UMK w Toruniu. W czasach dla kultury trudnych uczelnia nie mogłaby prowadzić badań, gdyby nie firma Alianz, która postanowiła do wykopalisk dołożyć. I trzeba powiedzieć - warto było.
     Archeolodzy zawiedli nas w okolice Góry Świętego Wawrzyńca, całe zarośnięte łanami zbóż. Tylko w niektórych miejscach zboże zostało skoszone, a ziemia odsłonięta. Archeolodzy, używając precyzyjnych narzędzi, kopali głębiej tam, gdzie grunt był ciemniejszy. Coś musiało zmienić jego skład.
     "Coś" okazało się zabudową mieszkalną z bardzo wczesnego średniowiecza, sięgającego VII wieku. Albo grobami kobiet, mężczyzn i dzieci z X i XI wieku. - To cały wielki kompleks archeologiczny - mówią naukowcy. - Mamy grodzisko, cmentarzysko, bazylikę. Kałdus był potężnym ośrodkiem, największym na Pomorzu Wschodnim, znanym na europejskich dworach. Ponad 20 hektarów centrum osadniczego. Przewyższał go tylko Gdańsk.
     Otóż i cmentarzysko
     
Zdaniem naukowców największe na terenie Polski. I właściwie nie wiadomo, co cenniejsze - pięćset pochówków szkieletowych z licznymi darami grobowymi, czy może jednak cztery groby komorowe, w których pogrzebano osoby obcego pochodzenia, zapewne duńskich wikingów? A może groby wskazujące na praktyki antywampiryczne? Zwykle w takich przypadkach ludzi chowano ułożonych twarzą do dołu, silnie skrępowanych. W Kałdusie natomiast znaleziono grób "czarownicy" - kobieta została przyciśnięta olbrzymim głazem. Takie zabiegi w cudowny sposób miały zapobiec wydostaniu się przeklętej osoby z własnego grobu.
     A może jednak najcenniejsze jest srebro? - Ludzie zwykle myślą, że archeolodzy zajmują się szukaniem skarbów - mówił z uśmiechem prof. Wojciech Chudziak, który kieruje wykopaliskami. - Na co dzień tak nie jest. Zresztą widać, że to dość żmudna praca. Ale czasem... czasem coś się trafia.
     Skarb był ukryty prawdopodobnie za pazuchą pochowanego. - Być może to dowód morderstwa, które czekało tyle lat, by ujrzeć światło dzienne? - _zastanawiają się naukowcy. Znaleźli bowiem szkielet mężczyzny, który został pogrzebany w całkiem przypadkowy sposób (zwykle układano zmarłych na linii wschód-zachód). Nie było przy nim też żadnych przedmiotów związanych z pochówkiem. Tak, jakby ktoś zakopał go w pośpiechu i tajemnicy. Skarb przetrwał w ziemi całe wieki, a teraz stanowi ewenement w skali kraju. - Owszem, znajdują się monety, ale pojedyncze. A tu cały mieszek srebra - mówi prof. Chudziak.
     Mimo wszystko jednak chyba największym wydarzeniem jest
     odkrycie bazyliki
     
- W źródłach historycznych znajdujemy informacje na temat świętych sadzawek. Od takiej sadzawki rozpoczęła się kariera tego miejsca - opowiada prof. Chudziak. Miejsca o wyjątkowym, jak się okazało, znaczeniu w czasach Bolesława Śmiałego, czyli jeszcze przed powstaniem Torunia i Bydgoszczy. Dlaczego? Bo w nieistotnych miejscach nie buduje się bazyliki o wymiarach 37 na 17 metrów, czyli równej wielkością wczesnochrześcijańskim świątyniom w Gnieźnie i Krakowie.
     Na miejscu świętej sadzawki powstało baptysterium. Nie wiadomo jednak, czy chrzczono tu pogan, czy też nigdy do tego nie doszło. -
To najstarsza znana świątynia na Pomorzu Zachodnim, niestety, jej budowa nie została zakończona. Po Chrobrym podjęli się prac Herman i Krzywousty, ale ich nie skończyli. Mamy natomiast informacje, że w XIII wieku Krzyżacy brali stąd materiały na budowę zamku w Gniewie -_ tłumaczył profesor.

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska